Premier Kanady Justin Trudeau potwierdził, że ukraiński samolot został zestrzelony nad Iranem. Polityk stwierdził, ze zestrzelenie mogło mieć charakter przypadkowy. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.
Do katastrofy ukraińskiego samolotu doszło w środę rano w pobliżu Teheranu. Wydarzyła się zaledwie kilka godzin po tym, jak Iran ostrzelał bazy w Iraku, w których stacjonują między innymi amerykańskie wojska. To z kolei zemsta za zabicie przez Amerykanów gen. Kasema Sulejmaniego.
Początkowo podano, że przyczyną katastrofy była awaria silnika. Teraz na miejscu pracują już ukraińscy śledczy i wiele wskazuje na to, że pożar, który wybuchł na pokładzie maszyny w powietrzu nie zaczął się od awarii silnika. Amerykańskie media podały, że samolot został zestrzelony przez irański system obrony przeciwlotniczej. W podobnym tonie wypowiadał się Donald Trump.
Czytaj także: Ukraiński samolot zestrzelony? Opublikowali zdjęcie \"rakiety\" [FOTO]
Teraz zestrzelenie samolotu potwierdził premier Kanady Justin Trudeau. „Mamy informacje z wielu źródeł, zarówno od naszych sojuszników, jak i naszego własnego wywiadu, które wskazują, że samolot został zestrzelony przez irańską rakietę ziemia-powietrze. Mogło to zdarzyć się przypadkowo” – powiedział podczas konferencji prasowej.
Premier Kanady podkreślił, że na miejscu powinno zostać przeprowadzone dogłębne śledztwo. Rozmawiał już między innymi z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, premierem Holandii Markiem Rutte i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. „Kanada pracuje ze swoimi sojusznikami, by ustalić przyczyny tej niewyobrażalnej tragedii” – stwierdził.
Czytaj także: Kompromitacja opozycji. Znów mogła zatrzymać PiS!
Źr.: Onet