Groźny upadek Kingi Rajdy na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle-Malince zmusił organizatorów do przerwania imprezy. Liderka kobiecej reprezentacji Polski trafiła do szpitala. Są nowe informacje o jej stanie zdrowia.
Nie tak miały wyglądać mistrzostwa Polski w skokach narciarskich. Wtorkowy konkurs w Wiśle-Malince od początku rozgrywany był w piekielnie trudnych warunkach. Chwilami wiatr przekraczał pięć metrów na sekundę.
Warunki wypaczyły rywalizację. Podczas niektórych skoków zawodnicy, zamiast myśleć o dobrym wyniku, musieli ratować się przedwczesnym lądowaniem. W pierwszej serii konkursu doszło do groźnego wypadku Karola Niemczyka. Na szczęście zawodnik zszedł z zeskoku o własnych siłach.
Loteryjne warunki potwierdzają także słabe próby m.in. Kamil Stoch (105 m) i Piotr Żyła (105 m), zawodników będących obecnie w światowej czołówce. Warto również dodać, że serię rozegrano z 15., 11.,10. i 8. belki.
Niebezpieczny upadek Kingi Rajdy. Zawodniczka trafiła do szpitala
W drugiej odsłonie konkursu doszło do kolejnego upadku. Tym razem w powietrzu nie poradziła sobie Kinga Rajda. Mocny podmuch wytrącił z równowagi liderkę reprezentacji Polski i już po chwili ratowała się ona przed uderzeniem w zeskok. Niestety, upadku nie dało się uniknąć.
Wyglądało to ????????❗? Kinga Rajda boleśnie spada na zeskok w drugiej serii konkursu MP w Wiśle i zamiast na podium, kończy w szpitalu ? Czekamy na dobre wieści❗?#skokoholicy #skijumpingfamily #tvpsport pic.twitter.com/MJC8QURUyo
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 22, 2020
Po kilku sekundach Rajda leżała nieruchomo na śniegu, a do akcji wkroczyli ratownicy medyczni. Interwencja trwała dość długo, aż w końcu zawodniczkę zniesiono ze skoczni na noszach. Następnie Rajda została przetransportowana do szpitala.
Jedna z kamer zarejestrowała reakcję trenera żeńskiej kadry Łukasza Kruczka. Na zdjęciu widać, jak siedzi na wieży trenerskiej, zwrócony w kierunku rozbiegu skoczni.
Na szczęście wstępne badania wykluczyły poważne kontuzje. Rajda jest poobijana, ma m.in. stłuczony nadgarstek.
Ze wstępnych badań wynika, że Kinga Rajda ma tylko potłuczenia, w tym nadgarstka – informuje prezes @pzn_pl Apoloniusz Tajner. Zawodniczka upadła podczas mistrzostw Polski w skokach rozegranych w Wiśle. Według Tajnera popełniła błąd w locie, za mocno poprowadziła prawą nartę. pic.twitter.com/QB6QeIuLeG
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) December 22, 2020
Apoloniusz Tajner: Kinga Rajda mocno się potłukła. Ma stłuczony nadgarstek, a kantem narty rozbiła okulary, które okaleczyły jej twarz. Została przewieziona do szpitala, żeby sprawdzić, czy nie stało się nic bardziej poważnego.#skokoholicy #skijumpingfamily #tvpsport
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 22, 2020
Po upadku Rajdy organizatorzy przerwali zawody i anulowali wyniki z drugiej serii. Mistrzem Polski został Tomasz Pilch, zaś mistrzynią Kamila Karpiel.