Wiele wskazuje na to, że obecne ochłodzenie i opady śniegu mogą być ostatnim atakiem zimy. W okolicach weekendu ma znów zrobić się ciepło i słonecznie. Pojawiają się też pierwsze doniesienia mówiące o tym, że w maju możemy spodziewać się upałów, ale też gwałtownych burz.
Duża część kraju została dziś przykryta białym puchem. W najbliższych dniach ma stopniowo robić się coraz cieplej. Będzie też więcej słońca i wiele wskazuje na to, że ostatni atak zimy mamy powoli za sobą.
Tymczasem pojawiają się pierwsze długoterminowe prognozy na maj. Z danych Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody wynika, że w Europie Środkowo-Wschodniej maj będzie w tym roku bardzo ciepły. Możemy spodziewać się regularnego występowania dwucyfrowych temperatur, a nawet upałów, bo termometry okresowo mogą wskazać 25, a nawet 30 stopni Celsjusza.
Takim temperaturom mogą towarzyszyć niebezpieczne zjawiska atmosferyczne. Wiele wskazuje na to, że już w maju pojawią się pierwsze tegoroczne burze, które momentami mogą być gwałtowne. Może im również towarzyszyć ochłodzenie, które jednak nie będzie długotrwałe. Powinniśmy przygotować się też na występowanie frontów atmosferycznych, które będą przynosić opady.
Czytaj także: Borek zareagował na memy na swój temat. Dał jasny sygnał [WIDEO]
Źr: Onet