Ursus planuje dalszą ekspansję rynkową!

Prezes Ursusa – Karol Zarajczyk poinformował w komunikacie, iż spółka planuje zwiększenie udziału na krajowym rynku ciągników do 15 procent w perspektywie kolejnego roku. Ursus planuje także znaczący wzrost sprzedaży zagranicznej.

Zarajczyk zaznaczył, iż jego firma jako jedyna z dziesięciu największych działających na polskim rynku odnotowała od początku 2016 roku wzrost rejestracji nowych ciągników w stosunku rok do roku.  Ursus C-380 znalazł się natomiast na pierwszym miejscu w zestawieniu najchętniej kupowanych ciągników w Polsce w lipcu. W drugim półroczu trwającego roku firma ma zamiar rozpocząć produkcję seryjną kolejnego modelu Ursusa o mocy 150 KM w dwóch wersjach silnikowych, co ma przełożyć się na wzrost sprzedaży i udziału w rynku. Trwają także badawczo-rozwojowe prace nad ciągnikami o mocy w przedziale 50-110 KM, które mają zostać przeznaczone na rynki pozaeuropejskie.

W pierwszym półroczu 2016 roku, polski producent zanotował przychody ze sprzedaży na rynku krajowym na poziomie 68,4 mln złotych, co oznacza 10-procentowy spadek w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Spółka tłumaczy to jednak opóźnieniami w realizacji wypłat dofinansowania w ramach unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w latach 2014-2020. Mimo tego, odnotowano wzrost sprzedaży i rejestracji ciągników rolniczych. Na koniec lipca, udział Ursusa w krajowym rynku wyniósł 7,2 procent, wobec 3,5 procent rok wcześniej. Zanotować należy jednak, że w tym okresie wartość całego rynku spadła o 42 procent.

Spółka planuje także 30-procentowy wzrost sprzedaży na rynkach zagranicznych w ciągu kilku najbliższych lat. Jako główne rynki wymienia Niemcy, kraje skandynawskie, wschód Europy, kraje Grupy Wyszechradzkiej, Bałkany oraz Holandię. Ursus pracuje też nad rozwojem działu transportu miejskiego, gdzie obok autobusów, trolejbusów i autobusów elektrycznych, planowane jest także stworzenie autobusu z napędem wodorowym. Spółka planuje udział w przetargach na obsługę komunikacji miejskiej, zarówno w kraju, jak i za granicą.

Źródło: money.pl

Foto: Adikpl/Wikimedia