Kurator z Pensylwanii przedstawił nietypowy sposób ochrony uczniów przed strzelaninami, które w ostatnim czasie przyniosły krwawe żniwa w amerykańskich szkołach. Uczniowie i nauczyciele mają zostać uzbrojeni w kamienie, którymi w razie ataku będą rzucać w napastnika…
David Helsel, kurator szkoły w Blue Mountain w Pensylwanii zadecydował, że w salach lekcyjnych zostaną ustawione wiadra z kamieniami. Pracownicy i uczniowie mają przejść przeszkolenie, jak skutecznie się nimi posługiwać w razie ataku. Idea jest taka, by ewentualny napastnik został dosłownie ukamienowany.
Każda klasa została wyposażona w wiadro pełne kamienia rzecznego. Kiedy uzbrojony napastnik wtargnie do szkoły, czy klasy, będzie musiał zmierzyć się z całą grupą uczniów uzbrojonych w kamienie i zostanie ukamienowany – tłumaczył swój pomysł Helsel na posiedzeniu komisji w sprawie bezpieczeństwa szkolnego.
Czytaj także: Strzelanina w szkole w USA. W sieci pojawiają się kolejne wstrząsające nagrania z miejsca tragedii [WIDEO]
Mamy całą grupę naprawdę silnych uczniów. Kamienie będą latały bardzo szybko. Jeśli napastnik zostanie trafiony w głowę, to może go to nie tylko ranić, ale nawet zabić – dodał
Helsel wyjaśnił, że kamienie rzeczne były jego pomysłem i zostały umieszczone w salach lekcyjnych dwa lata temu. Początkowo rozważano użycie piłek golfowych.
Zdecydowaliśmy się, aby był to kamień, ponieważ da to studentom świadomość, że są szanse na obronę przed napastnikami, którzy zostaną surowo ukamienowani, jeśli spróbują coś zrobić – wskazał.
Szkoła ma już zgromadzony arsenał. Do tej pory uczniowie nie mieli do niego dostępu, teraz jednak być może zostanie rozmieszczony tak, by zawsze był pod ręką.
Tragedia w USA. Były uczeń wszedł do szkoły i zabił 17 osób
W lutym w amerykańskiej szkole w miejscowości Parkland na Florydzie doszło do tragedii. 19-letni napastnik będący byłym uczeniem placówki, wtargnął do budynku i otworzył ogień z broni palnej. Zamachowiec zabił 17 osób.
Mężczyzna, który wtargnął do szkoły to Nikolas Cruz, były uczeń placówki, wydalony z niej rok przed jej zakończeniem. 19-latek groził swoim kolegom, więc zdecydowano o wykreśleniu go z rejestru uczniów. To najprawdopodobniej z tego powodu otworzył ogień do swoich niedawnych kolegów i nauczycieli.
Cruz został ujęty przez antyterrorystów, którzy weszli do szkoły. Miał przy sobie lekki karabin AR-15 oraz cały zapas amunicji. Mężczyzna nie stawiał oporu przy zatrzymaniu.
Amerykańskie media przytaczają wypowiedzi osób, które znają Cruza. Przypominają, iż 19-latek nadmiernie fascynował się bronią, miał być również nerwowy i łatwo wpadać w gniew. Jeden z jego kolegów twierdzi, że Cruza usunięto ze szkoły, ponieważ niemal każdego dnia uruchamiał w niej alarm przeciwpożarowy. Co innego mówi z kolei jego były nauczyciel, który jako powód wydalenia z placówki podaje groźby pod adresem kolegów.
Źródło: wolnosc24.pl, dziennikarodowy.pl, wMeritum.pl