USA reagują na kryzys na polskiej granicy

Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price przedstawił stanowisko USA w sprawie sytuacji na granicy Polski i Białorusi. Od poniedziałku trwa największa eskalacja od początku kryzysu migracyjnego wywołanego przez władze białoruskie.

Price poinformował, że USA stanowczo potępiają wykorzystywanie imigrantów przez reżim Łukaszenki. Departament Stanu wezwał władze Białorusi do natychmiastowego zakończenia kampanii sprowadzania na Białoruś i przewożenia cudzoziemców na granicę polsko-białoruską.

„Tak długo, dopóki Białoruś nie zacznie przestrzegać swoich międzynarodowych zobowiązań, osłabiając pokój i bezpieczeństwo w Europie, dopóki nie zaprzestanie wykorzystywania niewinnych ludzi poszukujących wolności, będziemy wywierać wpływ na Łukaszenkę, aby spełnił nasze postulaty” – powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA.

Ned Price zapewnił, że USA będą wspierać zarówno Polskę, jak również inne państwa regionu, którym zagrażają nieakceptowalne działania Białorusi.

Od porannych godzin poniedziałkowych media społecznościowe obiegły niepokojące nagrania dużych tłumów imigrantów zmierzających w stronę Polski. Gdy migranci znaleźli się na granicy w pobliżu Kuźnicy, nastąpił szturm na umocnienia. Polscy funkcjonariusze zdołali odeprzeć atak.

Czytaj także: „Atak na granice Polski, to atak na granice Unii Europejskiej i NATO”. Orędzie marszałek Sejmu [WIDEO]

Eksperci obawiali się, że w nocy może nastąpić eskalacja, ale na szczęście przebiegła ona dość spokojnie. Podlascy policjanci poinformowali, że obyło się bez incydentów. W stronę polskiej policji poleciał tylko jeden kamień.

Źr. tvp.info; wmeritum.pl