Cud uzdrowienia za wstawiennictwem kardynała Stefana Wyszyńskiego został zatwierdzony przez lekarzy Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. To przybliżyło znacznie moment beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia.
Beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego znacznie się przybliżyła. Konsylium lekarzy Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych uznało cud za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia. Analizowano przypadek sprzed 30 lat, który dotyczył uzdrowienia 19-latki cierpiącej na raka tarczycy.
Chora kobieta miała przerzuty, a o jej uzdrowienie za wstawiennictwem kardynała Wyszyńskiego modliło się wiele osób, w tym grupa sióstr zakonnych. W pewnym momencie choroba ustąpiła, a uzdrowienia nie da się wytłumaczyć na gruncie medycznym. Zatwierdzenie cudu przez lekarzy Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych to jeden z najistotniejszych elementów procesu beatyfikacyjnego.
Teraz cała sprawa trafi do teologów, którzy również muszą potwierdzić cud. W ciągu kolejnych 2-3 miesięcy ma nastąpić decyzja komisji biskupów i kardynałów, a na końcu papież ogłosi dekret o cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem kardynała Stefana Wyszyńskiego. Będzie to oznaczało otwarcie bezpośredniej drogi do beatyfikacji.
Czytaj także: O. Wiśniewski: „Oczekiwałbym, że Jacek Kurski przeprosi”
Źr.: Gość Niedzielny