Patryk Vega w rozmowie z „Faktem” mówił o kontrowersjach jakie wywołuje jego nowy film „Polityka”. Reżyser potwierdził, że osoby z życia politycznego wywierały na nim presję, co do daty premiery. Ujawnił, że w filmie pojawią się również wątki obyczajowe, w tym homoseksualne.
Od kilku dni pojawiają się kontrowersje dotyczące filmu „Polityka”, który jesienią wejdzie na ekrany kin. Patryk Vega w rozmowie z „Faktem” przyznał, że ktoś wykradł scenariusz filmu i udostępnił go politykom.
„Mogę powiedzieć, że scenariusz na etapie produkcji został wykradziony. To nie jest domniemanie – to fakt. To co mówi prezes Kaczyński świadczy o tym, że albo mu ktoś ten scenariusz zreferował, albo sam go przeczytał. Przyszły zresztą do mnie osoby ze świata polityki i położyły na stole mój własny scenariusz, jego ostatnią wersję.” – powiedział Vega.
Czytaj także: Donald Trump znów prezydentem USA? Rusza kampania
W dalszej części wywiadu reżyser potwierdził również, że osoby ze świata politycznego starały się za wszelką cenę wpłynąć na zmianę daty premiery. Ta jest bowiem zaplanowana tuż przed wyborami. Vega przyznaje, że pojawiły się propozycje gratyfikacji finansowych, a gdy to nie przyniosło rezultatu, były groźby. Dlatego wyjechał do Japonii, aby skończyć film.
Vega ujawni romanse polityków
Patryk Vega zapowiedział, że w jego nowym filmie pojawią się również wątki obyczajowe. Redakcja „Faktu” sugeruje, że to ich najbardziej mogą obawiać się politycy. „Niech każdy z polityków sam odpowie na pytanie, czego najbardziej się boi. W moim filmie są trzy wątki seksualne.” – powiedział reżyser.
Vega nie chciał jednak na razie ujawnić, kogo konkretnie mają dotyczyć. „Powiem tyle: to dwa wątki homoseksualne i jeden heteroseksualny.” – rzucił lakonicznie.
Reżyser przyznał, że obecnie nie identyfikuje się z żadną z partii politycznych obecnych na scenie. Zapewnił jednak, że jest przeciwko radykalizmom oraz, że ceni Jarosława Kaczyńskiego. „Uważam, że jest wybitnym strategiem, bo gdyby nim nie był nie doszedłby tam, gdzie jest.” – powiedział Vega.
Cała rozmowa TUTAJ.
Źr. fakt.pl