Viktor Obran, premier Węgier wystosował specjalną notę do Jensa Stoltenberga i szefów państw NATO. Zwraca w niej uwagę na sytuację na Ukrainie i apeluje o rewizję polityki Sojuszu wobec Kijowa. „Na Ukrainie zrodził się niebezpieczny poziom niestabilności, zagrażający sąsiadom.” – przekonuje węgierski szef rządu.
Mocne oskarżenia pod adresem Ukrainy zostały przedstawione przez Orbana w dokumencie pt. „Memorandum: Inicjatywa mająca na celu ustalenie nowej polityki NATO wobec Ukrainy”. Polityk podkreślał, że Ukraina nie szanuje prawa, nie respektuje praw mniejszości węgierskiej, a przede wszystkim nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec organizacji międzynarodowych.
„Brak reform połączony z ustawicznymi atakami na prawa mniejszości (…) zrodziły niebezpieczny poziom niestabilności (…) Kijów określił drogę, która prowadzi do pogwałcenia istniejących praw mniejszości.” – podkreśla Viktor Orban w dokumencie.
„Mimo niespotykanej w przeszłości rangi politycznej i finansowej pomocy dostarczonej przez NATO, UE, MFW, Bank Światowy i dużą grupę państw, rządowi ukraińskiemu brakuje woli politycznej i zdolności do wykonania podstawowych reform reorganizujących system gospodarczy, polityczny i społeczny wymaganych przez międzynarodowych donatorów.” – czytamy dalej.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Orban podkreśla również, że Ukraina stała się niebezpieczna dla swoich sąsiadów. „W celu zapewnienia stabilności w regionie na wschodniej flance Sojuszu, NATO powinno dostosować politykę wobec Ukrainy do nowych okoliczności” – przekonuje węgierski premier.
Sam dokument powstał tuż po powołaniu czwartego rządu Viktora Orbána 18 maja 2018 r. Rząd ujawnił, że pracowano nad nim w pierwszej kolejności, ponieważ władze przywiązują do niego dużą wagę. Tłem całego sporu jest przegłosowana jesienią ubiegłego roku ukraińska ustawa oświatowa i incydenty antywęgierskie, do których dochodziło na Zakarpaciu.
Źródło: medianarodowe.com; dorzeczy.pl
Fot.: youtube.com/Kancelaria Premiera