Nie da się kupić miłości, ale można ją adoptować. W piątek, 20 października, przy okazji meczu z MKS-em Kalisz będziemy wspierać podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach.
Te zwierzaki często miały wszystko, aż nagle, z dnia na dzień, wszystko straciły. Historie są różne. Porzucone, opuszczone, zostawione na pastwę losu w lesie, ocalone z wypadku. Czasem właściciel umiera, czasem odchodzi bez słowa, czasem próbuje wyładować na zwierzęciu swoje frustracje, aż wreszcie zostawia je uwiązane do drzewa w samym środku lasu. Na szczęście, są dobrzy ludzie, którzy otaczają bohaterów tych historii opieką, pomagając odzyskać ich mocno nadszarpnięte zaufanie do człowieka.
W trakcie piątkowego meczu z MKS-em Kalisz kibice będą mogli poznać kilka czworonogów ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach. Wolontariusze placówki na godzinę przed pierwszym gwizdkiem będą czekać ze swoimi podopiecznymi przed Halą Legionów, gotowi opowiedzieć o losach psiaków i przeprowadzić wstępne rozmowy adopcyjne. Kto nie zdąży przed meczem, będzie mógł odwiedzić strefę zwierzaków także w przerwie spotkania i po nim. Gorąco zachęcamy wszystkich psiarzy do wcześniejszego przyjścia. Może któryś z czworonogów skradnie czyjeś serce i znajdzie nowy dom, cieplejszy i weselszy niż boks za kratami.
Czytaj także: Serce do pomagania - Trefl zbiera dary dla schroniska w Sopocie
Ponadto, w trakcie całego spotkania będziemy prowadzić zbiórkę darów dla schroniska. Przy kasie ustawiony zostanie specjalny kosz, do którego będzie można wrzucać karmę, zabawki, smycze, obroże i inne akcesoria dla zwierząt. Każdy, kto zdecyduje się wesprzeć schronisko, wejdzie na mecz za darmo! Po hali będą również chodzić wolontariusze z puszkami, do których będzie można wrzucić datki w formie pieniężnej.
Jutrzejsza akcja jest częścią projektu realizowanego wspólnie z PGNiG Superligą z okazji, obchodzonego 25 października, Dnia Kundelka.
Poniżej prezentujemy psy, które będzie można adoptować podczas piątkowego meczu. Wszystkie zwierzęta są zdrowe i gotowe do adopcji. Po rozmowie wstępnej, którą przeprowadzą z chętnymi pracownicy schroniska, służącej poznaniu przyszłych warunków pobytu zwierzaka u potencjalnego nowego właściciela, na dopełnienie formalności wystarczy już tylko przyjazd z dokumentem tożsamości, obrożą i smyczą do placówki w Dyminach.