Na czwartek została zapowiedziana w Warszawie manifestacja pod siedzibą PKW. Jej hasło brzmi „Stop manipulacjom wyborczym”. Inicjatorem akcji jest Ruch Narodowy. Jednak udział w proteście zapowiedział również Kongres Nowej Prawicy, a także Solidarni 2010, Republikanie, Demokracja Bezpośrednia i Stowarzyszenie KoLiber. Podobne demonstracje mają odbyć się w całej Polsce.
Czytaj także: Cud nad urną? PSL z 50 proc. poparciem
Manifestacja odbędzie się w czwartek o godz. 17 pod siedzibą PKW przy ul. Wiejskiej 10 w Warszawie. Organizatorzy jako powód podają złą organizację wyborów, która stworzyła możliwości do manipulowania wynikami wyborów.
Czytaj także: Kłopoty PKW z system informatycznym. Niektóre komisje wyborcze przerywają liczenie głosów
– Wybory samorządowe 2014 to skandal, wobec którego nie można pozostać obojętnym. Zła konstrukcja list do głosowania, absolutna klęska systemu informatycznego PKW, miliony nieważnych głosów do sejmików wojewódzkich i szerokie możliwości manipulowania wynikami wyborów – czytamy w uzasadnieniu wydarzenia na portalu Facebook.com.
Inicjatorzy demonstracji zachęcają do zamanifestowania swojego sprzeciwu. Zapewniają, że protest jest legalny, gdyż został w środę zgłoszony do Urzędu Miejskiego.
Bosak: Łączymy siły!
Do przyjścia na demonstrację namawia także Krzysztof Bosak, lider Ruchu Narodowego.
– Łączymy siły! W czwartek o godz. 17 spotykamy się na manifestacji przed siedzibą PKW. Ruch Narodowy zainicjował protest, a dziś dołączyły do niego Kongres Nowej Prawicy, Demokracja Bezpośrednia, Republikanie i Stowarzyszenie KoLiber. Zaproście znajomych, weźcie polskie flagi, przygotujcie tablice czy transparenty i spotkajmy się jutro o piątej na ul. Wiejskiej! – apelował Bosak.
Podobna demonstracja ma w czwartek odbyć się w Krakowie. Jednak większość regionalnych manifestacji jest zapowiedziana na sobotę. Odbędą się one m.in. w Lublinie, Wrocławiu, Łodzi, Olsztynie, Katowicach i w Gdańsku.
Czytaj także: W Szczecinie wygrał kandydat, którego nie było – błąd PKW
Kłopoty PKW z systemem informatycznym. Niektóre komisje przerywają liczenie głosów
Tegoroczne wybory samorządowego nie obyły się bez kłopotów. Pełnomocnicy terytorialnej komisji wyborczej nie mogli zalogować się do systemu, a oprogramowanie komputerowe nie drukowało w poprawny sposób protokołu. Dodatkowo niektóre komisje wyborcze zawiesiły liczenie głosów. Dyrektorzy szkół zastanawiają się nad odwołaniem lekcji.
Problemy z logowaniem do systemu występowały już przy jego testach. Dokonano niezbędnych poprawek, jednak duże obciążanie w noc powyborczą spowodowało ponowne kłopoty z systemem, które trwały od godz. 23 do 00:30.
Czytaj także: Internet śmieje się z PKW