Lech Wałęsa postanowił podzielić się swoją opinią na temat szczepień przeciwko Covid-19. W ocenie byłego prezydenta powinny one być „prawie przymusowe”.
W Polsce narasta niepokój przed koronawirusem w wariancie Omikron, którzy szerzy się w Europie. Także w naszym kraju rośnie liczba przypadków nowych zakażeń. Wielu sugeruje, że należy wprowadzić obowiązkowe szczepienia, aby zabezpieczyć się przed kolejną falą.
Czytaj także: Testy w aptekach za darmo już w tym tygodniu. Jest projekt rozporządzenia
Do tego grona dołączył Lech Wałęsa, który postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na swoim profilu w mediach społecznościowych. Były prezydent zadeklarował się jako zwolennik szczepień, ale jednocześnie wskazał na ich wady.
„Jestem za koniecznością szczepienia prawie przymusowego. Szczepienia dziś, moim amatorskim zdaniem, uzależniają jak narkotyki na dalsze przyjmowanie, powodują łagodniejsze chorowanie, ale nie wykluczają możliwości zainfekowania i to należy poprawić w szczepionkach” – napisał na Facebooku Wałęsa. W komentarzach pod wpisem wybuchła burza. Wpis byłego prezydenta podzielił internautów. Nie wszyscy godzą się, aby zmuszać do szczepień.
Ostatnio były prezydent informował, że zakaził się koronawirusem. „Nie mogę uwierzyć!!!! 3 razy zaszczepiony, pobrane 3 wymazy.Jestem zainfekowany” – napisał Lech Wałęsa na swoim Facebooku. „A. ból głowy B. Nie mogę rozgrzać ciała. C. Odczuwam odrywanie ciała od kości. Nie mogę nic poradzić, nie czuję własnego ciała. CO robić?” – kontynuował.
Czytaj także: Niemal 30 tysięcy nowych zakażeń COVID-19. Takich danych weekendowych jeszcze nie było
Źr. facebook; wprost.pl