Jak nie chcecie słuchać, to dziękuję bardzo, wszystkiego dobrego – tymi słowami zakończyło się wystąpienie Lecha Wałęsy podczas marszu 4 czerwca. Nie brakowało komentarzy, że doszło do poważnego zgrzytu. Teraz, kilka dni po wydarzeniu, były prezydent zabrał głos.
Lech Wałęsa był jedna z czołowych postaci marszu opozycji, który przeszedł ulicami Warszawy 4 czerwca. Były prezydent zwrócił się z przesłaniem do uczestników manifestacji.
– Jestem człowiekiem sukcesu tysiąclecia. Tak mówią niektórzy. Robotnik, elektryk, dużo dzieci, cztery profesury honorowe, ponad sto doktoratów. A medali mam więcej jak Leonid Breżniew – stwierdził.
Podczas wystąpienia zwracał uwagę na szkody spowodowane przez Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem Wałęsy, to właśnie przez prezesa PiS pojawiły się publikacje o jego agenturalnej przeszłości. Wałęsa dał wyraźnie do zrozumienia, że jest zwolennikiem odsunięcia od władzy Kaczyńskiego.
W pewnym momencie zaczął temat konstytucji i publiczność najwidoczniej była już usatysfakcjonowana. Zaczęła bić brawo i zagłuszyła byłego prezydenta. Wałęsa nie był zadowolony. – Jak nie chcecie słuchać, to dziękuję bardzo, wszystkiego dobrego – powiedział, po czym odszedł od mikrofonu.
Teraz Wałęsa wraca do tej sytuacji. Okazuje się, że nie jest obrażony takim zachowaniem. – Ja próbowałem im powiedzieć, jak ja zwyciężałem i moje pokolenie, aby zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa. Bo ja z tamtego pokolenia wciąż widzę niebezpieczeństwa i chciałem ich podprowadzić, żeby zrozumieli, jak zwyciężaliśmy – stwierdził w rozmowie z Fakt24.pl. – A oni mają to gdzieś, oni zwyciężają po swojemu – wyjaśnił.
– Mógłbym się obrazić, zacząć walkę między sobą, ale to nie jest rewolucja o Wałęsę, ale o wyższe cele – dodał.
Lech Wałęsa był, jest i będzie ważną postacią w historii Polski. Jednak można było sobie darować jego przemówienie na koniec marszu. Pan prezydent w ostatnich latach lekko odlatuje podczas zabierania głosu: mówi o swojej wielkości, opowiada z własnej perspektywy wydarzenia… pic.twitter.com/teYI8FLWEi
— BART (@Bartq_) June 4, 2023