Wczoraj, tj. 25.01 ostatecznie zniknęła warszawska Tęcza z Placu Zbawiciela. Usunięto wszelkie pozostałości.
Dnia 11 listopada 2013 roku, w trakcie Marszu Niepodległości została spalona Tęcza mieszcząca się na Placu Zbawiciela. Od tamtego czasu trwał jej demontaż, którego finalny koniec miał miejsce wczoraj. Od chwili spłonięcia konstrukcji powstało wiele kontrowersji wokół niej.
Dziś również sprawa Tęczy budzi negatywne emocje. Jednakże nie z powodów ideologicznych lecz finansowych. Sam koszt demontażu kontrowersyjnej instalacji wyniósł budżet miasta- 44 tysiące złotych.
Czytaj także: Tęcza na Placu Zbawiciela znów podpalona!
Co ciekawe, to nie koniec kosztów, gdyż trzeba będzie zapłacić jeszcze za postawienie nowej. Jeszcze nie wiadomo dokładnie ile dokładnie. Z zapowiedzi władz stolicy ma zostać odsłonięta 1 maja, w 10 rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.
Internauci domagają się jednak, aby nowy łuk zamiast kolorów tęczy był biało-czerwony lub na znak przyjaźni polsko-węgierskiej- połowa w kolorach flagi polskiej, a druga- węgierskiej.
Tęcza to symbol o bardzo wielu znaczeniach. Ta z Placu Zbawiciela została postawiona w czerwcu 2012 r. z okazji objęcia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W tym kontekście może symbolizować bliskość Polski i Unii Europejskiej, gdyż wcześniej ta sama Tęcza stała przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Oprócz tego, symbol Tęczy przywłaszczył sobie transnarodowy ruch LGBT. I to właśnie za sprawą rozgłosu europejskich mediów, tęcza kojarzy się przede wszystkim z tym. Co ciekawe, autorka instalacji- Julia Wójcik– przekonuje w Polsce, że nie ma to nic wspólnego z ruchem lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów.
Symbolika „Tęczy” to pozytywne wezwanie do tolerancji i poszanowania godności ludzkiej
Jednakże ta sama osoba domaga się, aby nowa Tęcza została postawiona w dniu 17 maja– dniu walki z homofobią. Inaczej mówiąc- dniu lobbingu środowisk homoseksualnych.
Prezydent Warszawy- Hanna Gronkiewicz Waltz wykazuje olbrzymią hojność w walce o kontrowersyjną instalację zapowiadając, że ciągle będzie wydawać pieniądze na odnawianie Tęczy ilekroć zajdzie taka potrzeba.
Ile razy trzeba będzie odbudowywać, tyle razy będziemy. Czy to będzie na trzy dni, czy na trzy lata będziemy zawsze tak działać, bo nie możemy zakładać, że ktoś ma złą wolę i że ktoś będzie się zachowywał w taki sposób, że będzie niszczyć dobro wspólne
źródła: narodowcy.net; wp.pl foto: instagram; wikipedia.org;