Poruszające zdjęcie udostępniła w mediach społecznościowych Magdalena Adamowicz, wdowa po zmarłym tragicznie Pawle Adamowiczu. Pokazała swoje biuro, gdzie, jak się okazało, stoi piękny portret jej zmarłego męża. W komentarzach widać, że fotografia poruszyła internautów.
Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 roku. Dzień wcześniej podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został trzykrotnie ugodzony nożem. Pomimo 5-godzinnej operacji, życia prezydenta Gdańska nie udało się uratować.
Jego żona, Magdalena Adamowicz, została w maju tego roku wybrana posłem do Parlamentu Europejskiego. Ostatnio udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie przedstawiające jej dzień pracy .”Dziś czas poświęcam na pracę w biurze. Po wspaniałym pobycie w Atenach, gdzie odebrałam nagrodę dla Pawła za działania na rzecz demokracji, jestem pełna energii, by przygotować się do kolejnych wydarzeń z moim udziałem. Czekają mnie wyjazdy m.in. do Asturii czy Frankenthalu, wywiady, liczne spotkania. Energię i siłę czerpie od Was, za co bardzo dziękuję” – napisała.
Internauci błyskawicznie wychwycili ważny szczegół na zdjęciu. Tuż obok biurka, przy którym siedzi Magdalena Adamowicz, stoi portret jej zmarłego męża. „Piękny pomysł z tym portretem, mąż cały czas przy Pani. Zapewne dodaje odwagi i poczucia bezpieczeństwa” – czytamy w jednym z komentarzy pod zdjęciem. Takich głosów jest znacznie więcej i widać wyraźnie, że fotografia poruszyła internautów.
Czytaj także: Wybory prezydenckie 2020: Kto powinien się zmierzyć z Andrzejem Dudą?
Źr.: Facebook/Magdalena Adamowicz