Drugi dzień mistrzostw Europy rozpoczął zmagania w grupie D. Pierwsze zwycięstwa w niej odnieśli szczypiorniści z Danii i Węgier.
Pierwszy mecz w Gdańsku od samego początku przebiegało pod dyktando Węgrów, którzy byli w stanie wypracować sobie przewagę głównie dzięki świetnej postawie w bramce Rolanda Miklera. Czarnogóra miała nie mały problem, by strzelić bramkę, dlatego szybko musieli gonić wynik. Co jakiś czas Węgrzy na moment przystawali w ataku, dlatego ich zaliczka topniała do dwóch lub trzech bramek. Szybko objęte prowadzenie pozwoliło jednak faworytom spotkania na zwycięstwo, gdyż mimo walecznej postawy, Czarnogórcy nie byli w stanie zmienić losów spotkania.
Węgry – Czarnogóra 32:27 (16:12)
Czytaj także: ME: Dania blisko porażki! Rosja minimalnie lepsza od Węgier
Węgry: Mikler, Bartucz – Banhidi 7, Jamali 5, Ancsin 5, Ivancsik 4, Faluvegi 3, Bodo 3, Zubai 2, L.Nagy 1, Borsos 1, Pasztor 1 oraz Schuch, Gazdak, Hornyak, K.Nagy
Karne: 2/3
Kary: 10 min
Czarnogóra: Mijatović, Ristanović – Borozan 7, Cavor 5, Grbović 5, Sevaljević 4, Lipovina 3, Vujović 2, Melić 1 oraz Petricević, Milasević, Andelić, Radović
Karne: 1/1
Kary: 8 min
Drugie spotkanie w grupie zaczęło się dość niespodziewanie, gdyż to Rosja narzucała tempo gry, będąc zespołem minimalnie lepszym. Faworyzowani Duńczycy bardzo powoli wchodzili w mecz, przez co cały czas byli zmuszeni gonić wynik. Rosjanie mimo przewagi nie potrafili odskoczyć na kilka bramek, chociaż kilkukrotnie mieli ku temu okazję. Znakomicie jednak w bramce spisywał się Niklas Landin, który poderwał swój zespół do walki. Dzięki jego interwencjom Skandynawowie schodzili na przerwę z wynikiem remisowym.
W drugiej odsłonie wciąż żadna ze stron nie potrafiła zdobyć wyraźnej przewagi. Duńczycy powoli grali coraz lepiej, lecz „Sborna” nie dawała za wygraną, cały czas konsekwentnie trzymając wynik wokół remisu. Decydujące dla spotkania okazały się ostatnie 10 minut meczu. Od tego momentu Rosja nie wytrzymała tempa, popełniając coraz więcej prostych błędów. Z tego skrzętnie skorzystali faworyci, którzy wypracowali sobie kilka bramek zaliczki, zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w spotkaniu.
Dania – Rosja 31:25 (13:13)
Dania: Landin, Moller – M.Hansen 4, Damgaard 4, Mensah Larsen 4, Lauge Schmidt 3, Christiansen 3, Noddesbo 3, Svan Hansen 2, Mollgaard 2, Lindberg 2, Eggert 2, Balling 1, Toft Hansen 1 oraz Lynggaard, Mortensen.
Karne: 0/0.
Kary: 4 min.
Rosja: Bogdanow, Kirejew – Szelmienko 5, Soroka 4, Atman 3, Dibirow 3, Gorbok 3, Żytnikow 3, Czernoiwanow 2, Kowaliew 2 oraz Buzmakow, Czeliszczew, Sziszkariew, Daszko.
Karne: 5/8.
Kary: 6 min