Nie będzie naboru na studia gender na Węgrzech – taką decyzję podjął premier Viktor Orban. W najnowszym „Monitorze Węgierskim” ukazał się dekret w tej sprawie.
O wycofaniu „gender studies” z węgierskich uczelni wyższych spekulowano od wielu miesięcy. Jeszcze w marcu br. minister zasobów ludzkich Bence Retvari przekonywał, że trudno traktować gender w kategoriach naukowych. „Studia gender, tak samo jak marksizm, leninizm, można uznać bardziej za ideologię niż naukę” – podkreślił.
W połowie sierpnia ministerstwo zasobów ludzkich (edukacji – red.) wykreśliło gender z uniwersytetów na których go wykładano. Władze tłumaczyły wówczas swoją decyzję względami ekonomicznymi. W opinii urzędników, rynek węgierski nie jest kompletnie zainteresowany absolwentami studia gender.
„Rząd do tej pory nigdy nie podjął tego typu decyzji bez wcześniejszych konsultacji z właściwymi organami. O losie kierunku wykładanego na studiach zdecydowano bez udziału przedstawiciela środowiska akademickiego” – mówiła Andera Petoe z Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego (jedna z dwóch uczelni, na których wykłada się gender). „Ten niebezpieczny precedens może wpłynąć także i na inne kierunki” – dodała.
Studia gender wycofane z węgierskich uczelni
Ostateczną decyzję w tej sprawie podjął premier Węgier Viktor Orban. W oficjalnym dekrecie rządowym, który opublikowano w najnowszym „Monitorze Węgierskim” postanowiono zlikwidować nabór na studia gender. W dokumencie napisano wprost: „naukę(…) będą mogli kontynuować studenci przyjęci na studia magisterskie nauk o płciach społecznych najpóźniej w procesie rekrutacyjnym 2018 r.”
Hungary’s far-right Prime Minister bans gender studies at university because it is 'an ideology not a science’ https://t.co/PIayUxbf2C
— Daily Mail Online (@MailOnline) 17 października 2018
Jak informuje portal dorzeczy.pl, wprowadzone dekretem zmiany dotyczą dwóch uniwersytetów ufundowanych przez George’a Sorosa. Są to: Uniwersytet im. Loranda Eoetvoesa w Budapeszcie i Uniwersytet Środkowoeuropejski.