Według informacji podanych przez Wirtualną Polskę Donald Tusk może liczyć na całkiem pokaźną emeryturę. Już dziś jest to 13 tys. zł, a po zakończeniu kadencji w Radzie Europejskiej emerytura Donalda Tuska wyniesie 21 tysięcy złotych. Z tzw. europejskiej emerytury Tusk może zacząć korzystać kiedy skończy 65 lat. W kwietniu tego roku były premier obchodził swoje 60. urodziny.
Dziś były premier zarabia 105 tys. złotych. Zatem przez trzy lata na europejskim stanowisku na jego konto wpłynęło blisko 3, 8 mln zł. Donald Tusk może liczyć na wysoką emeryturę po zakończeniu kariery. Wszystko dlatego, że będzie dostawał emeryturę w wysokości 4,274 proc. z pensji za każdy rok na tym stanowisku. Dziś jet to 13 tys. zł, a na koniec kadencji będzie to suma większa o kolejne 8 tys. złotych.
Informację skomentował za pośrednictwem Facebooka Paweł Kukiz.
Czytaj także: Jak władze realizują testament Hansa Franka
„13 tys. zł emerytury Tusk wypracował po półmetku swojej kadencji. Jednak już za dwa lata będzie mógł liczyć na 21 tys. zł świadczenia miesięcznie (…)”. To i tak niewiele jak na jego „zasługi” w zaopatrzeniu zachodnich rynków w tanią siłę roboczą z Polski, przywileje finansowe dla zagranicznych korporacji i pasywną politykę względem UE. Ale chyba coś sobie z dotychczasowych wypłat „na czarną godzinę” odłożył, bo inaczej- „jak żyć”?
Donald Tusk urząd przewodniczącego Rady Europejskiej objął 1 grudnia 2014, zastępując Belga Hermana Van Rompuya, którego kadencja upłynęła z dniem 30 listopada 2014. 19 grudnia 2014 po raz pierwszy przewodniczył szczytowi Unii Europejskiej. 9 marca 2017 podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli został ponownie wybrany na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, uzyskując poparcie rządów 27 państw (wszystkich z wyjątkiem rządu polskiego, który przedstawił wcześniej kandydaturę Jacka Saryusza-Wolskiego).
Źródło: Facebok.com/pawelkukiz, wp.pl, wikipedia.org