Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o wsparciu zbiórki na opłacenie kary nałożonej przez Komisję Dyscyplinarną UEFA na Legię Warszawa. Polityk zachęca również do włączenia się w akcję.
W czwartek, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Krzysztofa Stanowskiego, ruszyła zbiórka pieniędzy, która ma na celu opłacenie kary nałożonej przez UEFA na klub Legia Warszawa. Ewentualna nadwyżka zostanie przekazana na inicjatywy związane z upamiętnianiem Powstania Warszawskiego i pomoc żyjącym Powstańcom.
Zbiórka ruszyła po tym, jak właściciel Legii Warszawa, Dariusz Mioduski, poinformował o decyzji Komisji Dyscyplinarnej UEFA. Sprawa dotyczy meczu rozegranego 1 sierpnia z FK Astaną w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. UEFA nałożyła na warszawski klub 35 tys. euro kary, jednak okazuje się, że prawdopodobnie nie za oprawę upamiętniającą Wybuch Powstania Warszawskiego.
Czytaj także: Ruszyła zbiórka na opłacenie kary nałożonej przez UEFA na Legię Warszawa. W ciągu kilku godzin zebrano wielką kwotę!
1 sierpnia kibice Legii postanowili upamiętnić kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego specjalną oprawą. Widać na niej niemieckiego żołnierza, który celuje z broni do polskiego dziecka. Poniżej zamieszczono transparent z napisem: „Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tysięcy osób. Tysiące z nich były dziećmi”.
Niestety, za oprawę i niedrożność przejść na trybunach Komisja Dyscyplinarna UEFA wszczęła postępowanie. W kwestii oprawy UEFA będzie powoływała się na jeden z punktów regulaminu.
„Klub może zostać ukarany za zachowanie kibiców: użycie gestów, słów, przedmiotów albo innych środków do przekazania wiadomości, które nie nadają się do środowiska sportowego, w szczególności przesłania, które są politycznie, ideologicznie, religijnie obraźliwe lub prowokacyjne” – czytamy w akcie.
Decyzja, zgodnie z zapowiedziami, zapadła 17 sierpnia. Poinformował o niej szef warszawskiego klubu Dariusz Mioduski. Co ciekawe, najprawdopodobniej Legii nie ukarano za oprawę, a jedynie za czasowe spowodowanie niedrożności przejść pomiędzy trybunami: „Kara €35,000. Wygląda na to, że kara (recydywa) tylko za niedrożne przejścia”.
Dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski zapowiedział, że jeśli Komisja Dyscyplinarna UEFA wyda decyzję o nałożeniu kary na Legię Warszawa, zorganizuje on zbiórkę pieniędzy na jej pokrycie. Jak powiedział, tak zrobił. Zbiórka prowadzona jest za pośrednictwem portalu pomagam.pl.
Zbiórka ma na celu opłacenie kary nałożonej przez UEFA na klub Legia Warszawa za oprawę przygotowaną przez kibiców, upamiętniającą ofiary Powstania Warszawskiego. Ewentualna nadwyżka zostanie przekazana na inicjatywy związane z upamiętnianiem Powstania Warszawskiego i pomoc żyjącym Powstańcom – czytamy w opisie.
Do akcji od razu włączył się wiceminister Patryk Jaki. Dziady z UEFA nałożyły karę na Legie za prawdę historyczną o niemieckich zbrodniach na Polakach. Pokażmy solidarność. Ja wpłaciłem. Mocno polecam! Jak nie możemy wpłacić sami – to podajmy dalej! – napisał na Facebooku.
Wpłaciłem. Mocno polecam! https://t.co/IFhYj8mEsO
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 17 sierpnia 2017
Warto podkreślić, że w ciągu kilkunastu godzin uzyskano już kwotę ponad 180 tys. zł. (stan na piątek 18.08, godz. 10:45), co stanowi około 45% docelowej sumy. Celem jest zebranie 400 tys. złotych.