![Człowiek Nawrockiego uderzył w Tuska. Premier nie wytrzymał. „Ale nie masz chłopie!” [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/12/Tusk.jpg)
Włoski dziennik „Tuttosport” podaje nowe informacje dotyczące przyszłości Arkadiusza Milika. Okazuje się, że nasz rodak może nie zabawić długo w zespole Olympique Marsylia. Polakiem interesuje się bowiem piłkarski gigant.
Arkadiusz Milik przebywa obecnie na wypożyczeniu w Olympique Marsylia z SSC Napoli. W umowie Francuzi zastrzegli sobie jednak możliwość wykupu Polaka. Muszą jedynie przelać na konto włoskiego klubu osiem milionów euro.
W jego kontrakcie jednak znajduje się klauzula wykupu w wysokości 12 milionów euro, którą może uiścić każdy zainteresowany klub od najbliższego okna transferowego. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że reprezentanta Polski widziałby u siebie Juventus Turyn, a także Atletico Madryt.
Teraz pojawiły się jednak nowe informacje. Przekazuje je włoski dziennik „Tuttosport”. Dziennikarze twierdzą, że na Milika zęby ostrzy sobie piłkarski gigant z ligi francuskiej. Mowa o Paris Saint-Germain, czyli zespole, który od lat dominuje w Ligue 1.
Arkadiusz Milik trafi do PSG?!
„Tuttosport” podaje, że PSG uważnie obserwuje Milika pod kątem transferu. Skauting Polaka nadzoruje Leonardo, czyli dyrektor sportowy czołowego francuskiego klubu. Według włoskiego medium Milik miałby zastąpić w zespole z Ligue 1 jednego z obecnych napastników – czyli Moise Keana lub Mauro Icardiego.
Ten pierwszy jest bowiem jedynie wypożyczony z Evertonu, a klauzula wykupu wynosi 40 milionów euro. Pozyskać zawodnika zamierza podobno Juventus, do którego Keanowi ma być bliżej niż do PSG. Nieodgadniona jest też przyszłość Mauro Icardiego, dlatego PSG monitoruje sytuację Milika w OM.
Trzeba przyznać, że nasz rodak dobrze zaaklimatyzował się w OM. Polak strzela gole, asystuje i daje wyraźnie przypadł do gustu kibicom. Fani nie będą więc zadowoleni jeżeli Milik odejdzie, a dodatkowo wzmocni ligowego rywala. Warto pamiętać, że w PSG grał już jeden Polak. Mowa o Grzegorzu Krychowiaku, który jednak nie poradził sobie w stolicy Francji i musiał odejść z klubu.
