Rafał Majka jednym z bohaterów Vuelty! Polak dzięki dobrej jeździe w klasyfikacji generalnej wyścigu plasuje się na 3. miejscu.
Dzisiejszy górski etap liczył niemal 176 kilometrów. Koszulkę lidera bronił Tom Dumoulin, ale po piętach deptali mu: Fabio Aru, Joaquin Rodriguez i Rafał Majka. Polski kolarz pokazał, że w górach radzi sobie doskonale.
Pierwsza ucieczka była zainicjowana przez Rubena Plazę, który odjechał peletonowi na dwie minuty. Jednak na prowadzeniu nie był zbyt długo. Tempo rosło z każdym kilometrem, bo sobotni wyścig to batalia o zwycięstwo w całym hiszpańskim wyścigu. Gdy było bliżej mety na atak zdecydował się kolarz z Zegartowic, który „podkręcał” tempo wraz z Nairo Quintaną.
Czytaj także: TdF: To już pewne! Majka królem gór!
Jednak ostatecznie linię mety jako pierwszy przejechał Plaza, Majka był dwunasty. Jednakże miejsce w drugiej dziesiątce pozwoliło Rafałowi wskoczyć na 3. miejsce w „generalce” Vuelty. W całym wyścigu triumfował Fabio Aru, wyprzedzając Joaquina Rodrigueza.
Sukces Rafała Majki jest historyczny, od 22 lat żaden Polak w Wielkim Wyścigu nie stał na podium.
W niedzielę zawodnicy zmierzą się z „etapem przyjaźni”