Po nieudanej przygodzie w drużynie Sparty Praga, portugalski napastnik Marco Paixao postanowił powrócić na boiska Ekstraklasy. Były snajper Śląska Wrocław podpisał 2,5-letni kontrakt z Lechią Gdańsk.
31-letni napastnik był związany ze Śląskiem Wrocław w latach 2013-2015. W tym okresie Portugalczyk trafił do siatki rywali aż 34-krotnie w 66. występach w barwach „Wojskowych”. Przez ekspertów był uznawany za jednego z czołowych napastników polskiej Ekstraklasy. Po dwóch latach gry we Wrocławiu zdecydował się na wyjazd z Polski do Czech. U naszych południowych sąsiadów kariera Paixao jednak straciła na rozwoju. W Czechach zagrał jedynie sześć spotkań, w których nie zdobył żadnego gola. Władze Sparty postanowiły więc sprzedać zawodnika, który nie mieści się do składu drużyny.
Od kilku dni media podawały, że jest w kontakcie z władzami Wisły Kraków i najbardziej prawdopodobne było, że Portugalczyk podpisze kontrakt właśnie z „Białą Gwiazdą”. W piątek Lechia Gdańsk poinformowała, że zawodnik przebywa w Gdańsku na testach medycznych, po których zostanie podpisany kontrakt z piłkarzem.
Czytaj także: Wisła Kraków. Drugi z braci Mak trafi do klubu?
– Spotkałem się niedawno z prezesem Adamem Mandziarą w Lizbonie. Przedstawił mi wizję rozwoju klubu i cele, jakie stoją przed Lechią. Spodobała mi się ta koncepcja i dość szybko osiągnęliśmy porozumienie. Chciałbym pomóc drużynie piąć się w górę tabeli, strzelać bramki i nawet jeszcze w tym sezonie spróbować zakwalifikować się do Ligi Europejskiej – powiedział nowy nabytek Lechii.