Znany rosyjski historyk Wiktor Suworow udzielił wywiadu Gabrielowi Kayzerowi dla portalu Fronda.pl, w którym skomentował bieżące wydarzenia na Ukrainie, a także zapowiedział rychły upadek Rosji.
Suworow wyraził bardzo krytyczną opinię na temat demografii rosyjskiej:
[…] populacja Rosji z roku na rok kurczy się. Rosjan jest coraz mniej. Mówi się o 140 milionach Rosjan, ale to nie są tylko Rosjanie. Wśród nich jest wiele osób z Azji Centralnej, muzułmanie itd. Dodatkowo Rosjanie masowo wyjeżdżają z Rosji. Tu w Londynie język rosyjski słyszę na każdym kroku. Tak samo jest w całej Wielkiej Brytanii, we Francji, w Niemczech, a także w Polsce. Polityczna i ekonomiczna sytuacja Rosji jest tak zła, że ludzie szukają swojego miejsca poza jej granicami. Putin wciąż marnotrawi państwowe pieniądze. […] Ludzie uciekają także z Syberii, na którą łakomym wzrokiem patrzą Chiny, które potrzebują gazu, ropy naftowej i innych surowców. Rosja nie jest się w stanie przed tym obronić. Dlatego twierdzę, że Pan i ja będziemy niebawem świadkami upadku Rosji.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Mocne słowa padły również na temat gospodarki i poziomu technologicznego Federacji Rosyjskiej:
Rosja jest państwem, które produkuje jedynie ropę i gaz. Chociaż produkuje to złe słowo. My tylko wydobywamy to, co dała nam natura. Rosja nie produkuje prawie nic, z wyjątkiem kałasznikowów i matrioszek. Jak widać technologicznie, finansowo i naukowo Rosja jest państwem zacofanym. Posiadanie większego terytorium o niczym już nie świadczy. Holandia posiada małe terytorium, ale finansowo jest potęgą i ludziom żyje się tam świetnie.
Wydarzenia na wschodniej Ukrainie określił mianem otwartej wojny:
[…] na Ukrainie mamy do czynienia z wojną. W walkach biorą udział czołgi, lotnictwo, jednostki specjalne. Setki ludzi, a może nawet tysiące poniosło śmierć. Wielu ludzi musi opuszczać swoje domy.
Pytany o to czy Polska powinna zaopatrzyć swe arsenały w broń jądrową, odpowiedział:
Oczywiście, że tak. Rosja nie jest normalnym państwem. Posiada arsenał jądrowy i bardzo głupiego przywódcę, który robi co zechce. W takiej sytuacji każde państwo powinno myśleć o zapewnieniu sobie bezpieczeństwa. Jeżeli obok ciebie znajduje się szaleniec, to powinieneś mieć pistolet, za pomocą którego będziesz mógł go powstrzymać, jeśli będziesz musiał.
Suworow nie szczędzi krytyki obecnym władzom na Kremlu:
W tym, co wyprawia Putin jest dla nikogo niezrozumiała czysta głupota oraz pewnego rodzaju szaleństwo. […] Putin realizuje bowiem interesy sprzeczne z interesami Rosji, a nawet interesami rosyjskich oligarchów. Wiele głupich ludzi wspiera jednak Putina. Bardzo szybko się oni jednak na nim zawiodą, tak, jak zawiedli się na Gorbaczowie.
Historyk deprecjonuje – podziwianą przez niektórych – głębię religijności elit rosyjskich i samego Putina:
W ogóle nie wierzę w chrześcijaństwo obecnych rosyjskich elit oraz chrześcijaństwo Władimira Putina. Ta elita, o której Pan mówi wywodzi się z partii komunistycznej i KGB, które występowały przeciwko religii i rosyjskiemu kościołowi. Putin jest taki sam, jak oni. Jest członkiem KGB, które walczy z prawosławiem. Współczesna Cerkiew Prawosławna w Rosji jest organizacją skorumpowaną, która w swej istocie jest dziś częścią KGB.
Po upadku komunizmu członkowie partii i agenci KGB momentalnie stali się ludźmi bardzo, bardzo religijnymi. W rzeczywistości ich religią jest jednak pieniądz. Nie jest to jednak wcale rubel, ale amerykański dolar.
Źródło: fronda.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Sławek