Robert Winnicki, poseł niezrzeszony, lider Ruchu Narodowego, wziął udział w pikiecie „Gdańsk-przeciw wspieraniu islamistów przez Adamowicza”. Jakie zarzuty Narodowcy stawiają włodarzowi nadmorskiego miasta?
Gdańsk-przeciw wspieraniu islamistów przez Adamowicza. Będę interpelował m.in. ws. finansowania Ligi Muzułmańskiej. pic.twitter.com/iPZPf5DQZp
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 15 czerwca 2016
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Winnicki zamieścił na Facebooku wpis, w którym tłumaczy całe wydarzenie. Będę składał interpelację w sprawie współpracy Gdańska z Ligą Muzułmańską. Miasto rządzone przez prezydenta Adamowicza finansuje inicjatywy tej organizacji, powiązanej z radykalnym Bractwem Muzułmańskim. Ponadto, w dokumencie pt. Gdański Model Integracji Imigrantów wychwala się m.in. zjawiska imigracji i wielokulturowości oraz pisze o tym, że w ramach integracji, do imigrantów powinno się również dostosowywać i zmieniać przyjmująca ich społeczność (!) – napisał.
O współpracy Gdańska z Ligą Muzułmańską pisał w lutym tego roku portal ndie.pl. Władze Gdańska wspólnie z wyznawcami muzułmańskimi będą wspierać Ligę Muzułmańską w RP, która ma na swym koncie sprzyjanie islamistom. Wyznawcy islamu skupieni wokół Ligi Muzułmańskiej w Gdańsku chcą rzekomo „odkłamywać szkodliwe stereotypy” narosłe wokół ich religii. Tłumaczą to tym, że „wszędzie panuje strach przed obcymi. Naszym obowiązkiem, jako osób innej wiary i innego pochodzenia, jest przedstawić siebie” – czytamy w artykule. Więcej TUTAJ.
Winnicki podkreślił, że Ruch Narodowy zdecydowanie sprzeciwia się takiemu podejściu do imigrantów i współpracy polskiej administracji publicznej z islamistami.
źródło: Twitter, Facebook, ndie.pl
Fot. Flickr/Piotr Drabik