W sobotę 10 grudnia w Warszawie odbył się kongres programowy Ruchu Narodowego pod hasłem „Suwerenny naród XXI wieku”. W kongresie wzięło udział około 200 członków partii. Zaproszono także przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej, środowisk konserwatywnych oraz pro-life.
Podczas swojego przemówienia Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego mówił o „realizmie politycznym”, odwadze w myśleniu i działaniu oraz krytycznym stosunku do polskiej historii. Polityk jednoznacznie wskazał, że jego ugrupowanie negatywnie postrzega liberalizm. Zachęcamy wszystkich porządnych Polaków, którym narodowe i konserwatywne idee są bliskie, do odrzucenia raz na zawsze liberalnych naleciałości. Liberalizm jest filozoficzną, antropologiczną, polityczną i gospodarczą herezją, utopią. Nie ma dobrego liberalizmu, tak jak nie ma dobrego kanibalizmu – powiedział Winnicki.
W przedstawionym na Kongresie programie Ruchu Narodowego również znalazło się krytyczne odniesienie do liberalizmu. Człowiek może być prawdziwie wolny jedynie w ramach wspólnoty, dlatego Ruch Narodowy będzie bronić wolności przed zagrażającym jej liberalizmem. Jako Polacy mamy swoje własne, bogate tradycje myślenia o wolności – czytamy.
Ruch Narodowy ma obecnie w Sejmie pięciu przedstawicieli. Jednym z nich jest prezes partii, poseł niezrzeszony Robert Winnicki (który dostał się do parlamentu z listy Kukiz’15).
Źródło: YouTube.com/JanuszJaskółka
Fot. Facebook.com/partiaRuchuNarodowy