Edouard Roger-Vasselin po trzysetowym boju został wyeliminowany przez Jerzego Janowicza w 1/8 finału turnieju ATP Winston-Salem Open. Polak wygrał 4:6, 6:3, 6:4.
Czytaj także: Winston-Salem Open: Janowicz przegrywa w finale!
Początek spotkania rozpoczął się dla Polaka najgorzej jak tylko mógł. Janowicz prowadził przy swoim podaniu 40:15, by chwilę później popełnić podwójny błąd, a następny punkt przegrać. Po słabym skrócie Janowicza Francuz odpowiedział smeczem i uzyskał przełamanie. Polak wybronił break-pointa, a chwilę później miał szansę na utrzymanie podania, jednak z niej nie skorzystał. Kolejny podwójny błąd i Vasselin ma okazję na przełamanie, którą permanentnie wykorzystał. Na domiar złego Francuz utrzymał swoje podanie do 30 i prowadził już 2:0. Na szczęście nasz najlepszy tenisista nie stracił głowy i swoje podanie również utrzymał do 30. Przy gemie serwisowym Francuza zawodników spotkała przykra niespodzianka. Gdy Vasselin prowadził 30:0, w Winston-Salem spadł deszcz. Na szczęście był to tylko przelotny opad, a tenisiści po chwili przerwy wrócili na kort. Rozstawiony z numerem dwanaście Vasselin nie dał się wyprowadzić z równowagi i wygrał gema do 15. W takim samym stosunku punktów dla podającego, zakończył się gem przy serwisie Janowicza. Niestety, Polakowi nie udało się przełamać rywala i przegrywał już 2:4. Nasz zawodnik cały czas był o krok za Francuzem i przy swoim podaniu, zakończył gema dwoma asami. To jednak niewiele pomogło, bowiem Vasselin utrzymał swój serwis „na sucho” i był o gema od wygrania pierwszego seta. Janowicz cały czas liczył się w grze, ponieważ utrzymał swoje podanie do 15. „Sen o Victorii” Janowicza nie trwał zbyt długo, ponieważ Vasselin sprowadził go na ziemię przy pomocy m.in. asa, którym zakończył seta.
Drugi set przyniósł nam więcej optymizmu. Polak utrzymał swoje podanie do 15, a następnie, w takim samym stosunku, przełamał Vasselin’a. Niestety, Francuz odrobił stratę przełamania, a następnie utrzymał swoje podanie i wyrównał stan rywalizacji. Dalej Janowicz szedł jak burza: utrzymał do 30 swoje podanie, wykorzystał break-pointa i przełamał rywala, by finalnie znów utrzymać swoje podanie! Polak prowadził już 5:2 i był o krok od wyrównania stanu meczu. Mimo wygrania pierwszej piłki przez Janowicza, nie ugrał on nic więcej w tym gemie, a Francuz zachował szansę na wygranie spotkania. Jednak przy swoim podaniu, nasz najlepszy tenisista nie zostawił rywalowi żadnych złudzeń, wygrywając gema „na sucho” i doprowadzając do wyniku 1:1 w setach!
Ostatniego seta lepiej rozpoczął zawodnik Trójkolorowych, który swoje podanie utrzymał „na sucho”, a następnie postraszył trochę Janowicza, wracając od stanu 15:40 do równowagi. Na strachu się skończyło, ponieważ Polak swoje podanie utrzymał. Dalej gra była bardzo wyrównana, obaj panowie dwukrotnie utrzymali utrzymali swoje podania i było 3:3. Siódmy gem toczył się punkt za punkt, ale lepiej z tej walki wyszedł Janowicz, który przełamał rywala, a następnie utrzymał swoje podanie i był bardzo blisko awansu do ćwierćfinału! Zanim jednak Polak mógł unieść ręce w geście tryumfu musiał pogodzić się z porażką przy gemie serwisowym Francuza, a następnie, tylko i aż, utrzymać swoje podanie. Mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy. Janowicz kończył w bólach, ponieważ mało brakowało, a Polak dałby się przełamać. Na szczęście wyszedł z tej sytuacji obronną rakietą i po ponad dwóch godzinach gry zameldował się w 1/4 finału!
1/8 finału Winston-Salem Open
Jerzy Janowicz (Polska) – Edouard Roger-Vasselin (Francja) 4:6, 6:3, 6:4
Czas spotkania: 2 godziny 8 minut
Jerzy Janowicz is the first player to book a spot in the #WSOpen quarterfinals after his win over Roger-Vasselin! pic.twitter.com/LpFbpw9Cgq
— Winston-Salem Open (@WSOpen) sierpień 20, 2014
Źródło: inf. własna
Fot. Wikimedia/Sirobi
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: