Witold Waszczykowski zapowiedział, że nie odda nagrody przyznanej mu za pracę na stanowisku szefa MSZ. Przyznał, że pieniądze, które otrzymał były zarobione w sposób uczciwy.
Waszczykowski pytany przez dziennikarzy, czy podobnie jak premier Mateusz Morawiecki zdecyduje się oddać swoją nagrodę na cele charytatywne, zaprzeczył. Były szef MSZ przyznał, że jest to niemożliwe ze względu na fakt, iż pieniądze zostały zaksięgowane i odprowadzony został od nich podatek.
Polityk dodał jednocześnie, że nie dostrzega powodu, dla którego musiałby nagrodę zwrócić. Podkreśla, że pieniądze zarobił uczciwie, a MSZ pod jego kierownictwem osiągało sukcesy. Wskazał w tym miejscu na wizytę prezydenta USA Donalda Trumpa, wizytę papieża Franciszka przy okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie czy sprowadzenie do polski wojsk NATO i wybranie Polski jako niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. I taka była ocena mojej dwuletniej pracy przez panią premier – powiedział.
Czytaj także: Minister Kowalczyk tłumaczy się z gigantycznej nagrody. Twierdzi, że na nią zapracował. Mocna riposta Pawła Kukiza!
Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się Henryk Kowalczyk, który na początku 2018 roku zastąpił na stanowisku szefa resortu środowiska Jana Szyszkę, a wcześniej piastował funkcję przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów. Polityk, na którego konto wpłynęła kwota w wysokości ponad 65 tys. złotych brutto, przyznał, że na gratyfikację zasłużył.
Minister Henryk Kowalczyk mówi, że dostał 60 tys. premii, ponieważ
pracował 14 godzin dziennie.Zapytam więc: Obywatelu, a ty kiedy ostatnio dostałeś 60 tysięcy złotych premii za nadgodziny? pic.twitter.com/RegwcRe91y
— Przemysław Henzel (@PrzemekHenzel) 13 lutego 2018
Nagrody dla ministrów
W grudniu 2017 roku poseł PO Krzysztof Brejza zwrócił się do Prezesa Rady Ministrów z interpelacją ws. wysokości nagród przyznanych członkom rządu. Na stronie Sejmu opublikowano odpowiedź w tej sprawie. Z zestawienia wynika, iż nagrody otrzymało 21 konstytucyjnych ministrów, 12 ministrów w KPRM oraz była premier Beata Szydło.
Mateusz Morawiecki (minister finansów i rozwoju) i Anna Zalewska (minister edukacji narodowej) otrzymali po 75 100 zł. Ministrowie Piotr Gliński (kultury), Witold Bańka (sportu), Anna Streżyńska (cyfryzacji), Witold Waszczykowski (spraw zagranicznych) otrzymali nagrody w wysokości 72 100 zł każdy. Na konto szefowej rządu Beaty Szydło z tego tytułu wpłynęło zaś 65 100 zł.
Łączna suma nagród za 2017 rok wyniosła 1 529 200 zł brutto.
źródło: money.pl, wMeritum.pl
Fot. flickr.com/Kancelaria Premiera