Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali jedną z osób podejrzanych o kradzież z włamaniem. Właścicielka mieszkania spłoszyła złodziei, jednak zdążyli oni zabrać pieniądze i biżuterię o łącznej wartości 20 000 złotych. Sprawców nagrały kamery. Nie było jednak łatwo ich rozpoznać, bo ukryli swoje twarze rozkładając parasole.
Do przestępstwa doszło w połowie marca 2018 roku. Do jednego z mieszkań przy ulicy Śniegockiej w Warszawie włamało się dwóch mężczyzn. Nie spodziewali się jednak, że nagle do lokalu wróci jego właścicielka. Kobieta zaczęła krzyczeć. Sprawcy uciekli zabierając ze sobą skradzioną biżuterię i gotówkę.
Złodziei nagrały kamery monitoringu – aby uniknąć rozpoznania zasłaniali się otwartymi parasolami. Ustalaniem I zatrzymaniem sprawców zajęli się policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Przesłuchania świadków, przeglądanie nagrań oraz ustalenia funkcjonariuszy doprowadziły do „namierzenia” samochodów, jakimi jeździli podejrzani, a także do zatrzymania jednego z nich.
Czytaj także: Rzeszów: Kurier okradał drogie przesyłki. Wpadł przez jeden szczegół
36-letni mieszkaniec Warszawy został zatrzymany w swoim domu. Usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło; Fot.: policja.pl