Grupa pijanych nastolatków brała udział w bójce w Wołominie. Przechodzący policjant próbował uspokoić sytuację, ale wtedy agresja została skierowana przeciwko niemu. Został brutalnie skatowany przez napastników.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek po godzinie 21 na skwerze Piłsudskiego w Wołominie. „Dyżurny będąc po służbie podjął interwencję wobec bijących się mężczyzn. Następnie został przez nich zaatakowany. Był między innymi kopany w głowę.” – poinformował Sylwester Marczak, rzecznik prasowy stołecznej policji, cytowany przez „Super Express”.
Nastolatkowie nie mogą się tłumaczyć, że nie wiedzieli, że ich ofiara jest funkcjonariuszem policji. Mężczyzna przedstawił się i wezwał bijących się do zachowania zgodnego z prawem. Ci jednak nie chcieli go słuchać i rzucili się na niego.
Wkrótce na miejsce przyjechali inni policjanci, którzy zatrzymali dwóch nastolatków w wieku 16 i 18 lat. Dzień później zatrzymano trzy kolejne osoby mogące mieć związek ze sprawą.
„Prowadzone jest postępowanie w kierunku czynnej napaści na policjanta za co grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności” – podsumował Marczak.