Zapowiadane rozszerzenie programu 500 plus odbędzie się inaczej, niż początkowo zaplanowano. Rodzice nie otrzymają wypłat w wakacje, lecz będą musieli poczekać do września. Wówczas otrzymają świadczenie z wyrównaniem. O sprawie pisze „Super Express”.
Przypomnijmy, że obietnicę rozszerzenia programu Rodzina 500 plus na pierwsze dziecko złożył prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas ostatniej konwencji partyjnej. Choć z zapowiedzi wynikało, że rodzice mogą się spodziewać pierwszych wypłat już w lipcu, to jednak dziennikarze „Super Expressu” ustalili, że stanie się to dopiero we wrześniu.
„Żeby wypłaty mogły ruszyć od lipca, wnioski na pierwsze dziecko musielibyśmy zacząć przyjmować już w maju, a przecież trwa dotychczasowy okres rozliczeniowy” – wyjaśnia Damian Napierała, zastępca dyrektora Poznańskiego Centrum Świadczeń w rozmowie z „Super Expressem„.
Czytaj także: Zmiany w 500 plus: Ministerstwo wprowadza dodatkowy sposób składania wniosku
Wszystko wskazuje jednak na to, że rodzice otrzymają pieniądze (na pierwsze dziecko) z wyrównaniem już we wrześniu. Jednorazowo będzie to 1500 zł. „Chciały tego gminy, by urzędnicy mieli mniej pracy, a rodzice, którzy mają więcej niż jedno dziecko, nie musieli dwukrotnie składać dokumentów” – czytamy w „SE”.
Ministerstwo potwierdza wrześniowe „1500 plus”
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed potwierdził, że jego resort zajmuje się problemem. Aktualnie trwają prace nad obsługą wniosków, tak by beneficjenci mogli składać dokumenty od 1 lipca (w wersji elektronicznej) lub od 1 sierpnia (w wersji papierowej).
„Pracujemy teraz nad tym, aby wnioski na pierwsze i kolejne dziecko mogły być składane w tym samym terminie: od 1 lipca w wersji elektronicznej, od 1 sierpnia w papierowej. Wypłata nastąpi w ciągu trzech miesięcy, z wyrównaniem na pierwsze dziecko od lipca” – powiedział w rozmowie z SE. Potwierdził także, że wypłata nastąpi z wyrównaniem od lipca.
Wszystko wskazuje na to, że na miesiąc przed wyborami parlamentarnymi w Polsce, rodzice otrzymają wypłaty 1500 zł na pierwsze dziecko. „Teraz to już chyba nikt nie przelicytuje PiS!” – pisze gazeta. Sprawę wrześniowych wypłat z polityką łączy także politolog Olgierd Annusewicz.
Źródło: „Super Express”/ se.pl