Krystyna Janda, znana polska aktorka, była gościem audycji na antenie Radia ZET. W trakcie rozmowy skrytykowała Prawo i Sprawiedliwość.
Janda odniosła się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który podczas ostatniej miesięcznicy smoleńskiej zapowiedział, że „nikt nie zarzuci Polsce woli z zewnątrz”. Nawet jeśli pozostaniemy w Europie sami, to pozostaniemy wyspą wolności i tolerancji, tego wszystkiego, co tak silnie było obecne w naszej historii – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Aktorka, niejako odpowiadając na słowa prezesa PiS, zacytowała fragment wierszu Marka Rymkiewicza pt. „Do Jarosława”. ”Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei/ Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu” – czytała.
Po chwili wpadła jednak w prawdziwą furię. Ja się czuję, jakby ktoś mnie opluł w tej chwili. Ja nic nie ukradłam, ja kocham ten kraj, pracuję w nim od urodzenia. Zawsze się przyjaźnię ze światem, jestem nie tylko polską aktorką, ale gram i za granicą – mówiła wyraźnie poirytowana. Czuję się, jakby ktoś na mnie s..ł cały czas! – dodała z wściekłością.
Pani Krystyna Janda o wierszu Marka Rymkiewicza „Do Jarosława Kaczyńskiego”. Takie rzeczy tylko w #PopoludniezRadiemZET. pic.twitter.com/ViszGFC2VW
— Roman Osica (@RomanOsica) 11 września 2017
Krystyna Janda to zdeklarowana przeciwniczka PiS. Aktorka regularnie uczestniczyła w manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji, nie kryła się również ze swoją sympatią wobec tej organizacji. O „puczu”, który 16 grudnia zainicjowali w Sejmie politycy PO oraz Nowoczesnej mówiła tak: Grałam „Danutę”, kiedy były te ostatnie wydarzenia sejmowe (aktorka występowała tego dnia na deskach teatru – przyp. red.). Zaczęłam o godz. 19. Ciemna widownia, pełno, milczenie… I nagle ok. 19:20 ludzie zaczynają zapalać telefony. Ja stoję i w tej czarnej przestrzeni widzę światła, jeden telefon, drugi, trzeci… Pomyślałam: kurczę, coś się dzieje w Polsce! A oni czytają, wyłączają, włączają, czytają, wyłączają. Myślę: cholera, coś się dzieje w kraju, a ja tu gram! Więcej TUTAJ.
źródło: Twitter/Roman Osica, Radio ZET
Fot. Twitter/Roman Osica