Wybory prezydenckie od wielu dni są przedmiotem sporu. Wczoraj Jarosław Gowin zaproponował rozwiązanie kryzysu politycznego, ale do tego konieczna jest zmiana Konstytucji. Opozycja już zapowiedziała, że nie zapewni wymaganej większości. „Super Express” informuje, że Jarosław Kaczyński opracował już nowy „chytry” plan.
Jarosław Gowin podczas dzisiejszej konferencji prasowej potwierdził wcześniejsze przecieki z mediów. Porozumienie nie poprze pomysłu PiS w sprawie głosowania korespondencyjnego 10 maja. W zamian, partia proponuje przeprowadzenie wyborów za dwa lata i jednoczesne wydłużenie kadencji prezydenta do 7 lat. Andrzej Duda nie mógłby się jednak ubiegać o reelekcję.
Dziennikarze „Super Expressu”, w oparciu o źródła w partii rządzącej, ustalili, że Jarosław Kaczyński opracował już nowy plan wyjścia z sytuacji. Rząd ogłosi wprowadzenie na terenie Polski stanu klęski żywiołowej, a wybory prezydenckie odbędą się latem.
„Potrzeba 307 głosów. Dlatego efektem braku porozumienia między opozycją a władzą, a także między Kaczyńskim a Gowinem, będzie wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i przeprowadzeniem wyborów latem.” – w rozmowie z „SE” zdradza ważny polityk PiS. „Przekonamy Gowina do naszych racji, damy sobie czas na dobre przygotowanie systemu głosowania korespondencyjnego. Nadciąga potężny kryzys, więc na jesieni, czy w przyszłym roku, wyborów najpewniej byśmy nie wygrali.” – kwituje.
Czytaj także: Sondaż partyjny. PiS z rekordowym poparciem!
Źr. se.pl