Wybory na prezydenta Gdańska nie zostaną rozstrzygnięte w pierwszej turze. Obecnie trzech kandydatów ma poparcie przekraczające 25 proc. – wynika z sondażu IBRiS dla „Faktu” i Onetu. Pojedynek o drugą turę rozegra się pomiędzy Jarosławem Wałęsą, Pawłem Adamowiczem i Kacprem Płażyńskim.
Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Choć w mediach dominuje pojedynek w stolicy pomiędzy Patrykiem Jakim i Rafałem Trzaskowskim, to również w innych miastach dojdzie do ciekawych starć. Przykładem tego jest sytuacja w Gdańsku.
Ostatni sondaż IBRiS dla „Faktu” i Onetu wskazuje, że walka o drugą turę rozegra się pomiędzy Pawłem Adamowiczem, Jarosławem Wałęsą oraz Kacprem Płażyńskim. Każdy z nich może się pochwalić ponad 25-procentowym poparciem.
Według badania, na Jarosława Wałęsę chce głosować 31,8 proc. respondentów. Drugie miejsce zajmuje obecny prezydent Gdańska Paweł Adamowicz – 27,5 proc., a trzeci jest Kacper Płażyński – 26,6 proc. Pozostali kandydaci zanotowali znacznie niższe wyniki – Andrzej Ceynowa – 3,1 proc., Elżbieta Jachlewska – 2,6 proc. i Jacek Hołubowski – 2,3 proc.
Czytaj także: Najnowszy sondaż: Duda prowadzi, ale potrzebna będzie II tura
Wyniki sondażu to nie tylko zapowiedź interesującego pojedynku w pierwszej turze, ale także sygnał, że w Gdańsku odbędzie się dogrywka. Wydaje się, że gdyby do drugiej tury awansował kandydat PiS – Kacper Płażyński, stanąłby przed trudniejszym zadaniem, niż którykolwiek z pozostałej dwójki kojarzonych z elektoratem PO kandydatów.
Kto wygra wybory prezydenckie w Gdańsku? Sondaż wskazuje na trzy nazwiskahttps://t.co/vWgRxNtxVs
— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) 3 września 2018
Wpływ na ostateczny rezultat będzie miała frekwencja. Chęć udziału w wyborach zadeklarowała 44,4 proc. respondentów. Jednak 11,9 proc. stwierdziło, że „raczej” weźmie w nich udział. Z sondażu wynika, że ponad 6 proc. badanych jeszcze nie wiem, na kogo odda głos w głosowaniu.