Do skandalicznej sytuacji doszło podczas wczorajszego meczu Ekstraklasy pomiędzy Jagiellonią Białystok a Lechią Gdańsk. Skrzydłowy gości, Sławomir Peszko, dopuścił się brutalnego faulu na zawodniku „Jagi”, Arvydasie Novikovasie.
Do zdarzenia doszło w ostatniej minucie spotkania, gdy Lechia prowadziła z Jagiellonią 1-0 i była o krok od zgarnięcia trzech punktów na inaugurację ligi. W bocznym sektorze boiska piłkę przejął piłkarz ekipy z Podlasia, reprezentant Litwy, Arvydas Novikovas, do którego natychmiast doskoczyli zawodnicy z Gdańska. Wśród nich był również Sławomir Peszko, który jeszcze niedawno reprezentował Polskę na mundialu w Rosji.
Po chwili doszło do sytuacji niespodziewanej. Peszko postanowił bowiem w brutalny sposób zaatakować swojego rywala. Piłkarz Lechii Gdańsk z całej siły kopnął Novikovasa po nogach. Litwin upadł na murawę i zaczął zwijać się z bólu, a sędzia podjął jedyną możliwą decyzję i usunął „Peszkina” z boiska.
Czytaj także: Internauci komentują karę dla Sławomira Peszki. Zawodnik zawieszony na trzy miesiące za brutalny faul
Skandaliczne zachowanie Peszko. Mam nadzieje ze KL przypierdoli porządna karę pic.twitter.com/55VtrxEfSL
— Pan_Józek (@Pan_Jozek1) 20 lipca 2018
#Peszko inne ujęcie pic.twitter.com/6LIZVJJpJZ
— Pan_Józek (@Pan_Jozek1) 20 lipca 2018
Zachowanie Peszki oburzyło kibiców oglądających mecz.
To nie był faul. To był zamach. No widać że Peszko woli grać niski pressing ? ???
— Frank Castle (@FrankCastle_84) 20 lipca 2018
Sławomir Peszko totalnie stracił rozum… Za ten brutalny faul powinna go czekać surowa kara i długa dyskwalifikacja #JAGLGD #peszko
— Paweł Nowakowski (@1916Pablito) 20 lipca 2018
Nie no, ten faul Peszki to jakieś kuriozum. Od razu powinni go zabrać na posterunek.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 20 lipca 2018
W spotkaniu Jagiellonia-Lechia sędzia pokazał jeszcze jedną czerwoną kartkę. W 68. minucie gry zobaczył ją zawodnik ekipy z Podlasia, Brazylijczyk Guilherme, który dopuścił się faulu taktycznego.
Mecz zakończył się zwycięstwem Lechii 1-0. Jedynego gola dla zespołu z Pomorza zdobył w 10. minucie gry Flavo Paixao.