Podczas jednego z treningów przed zawodami Pucharu Świata Pań w skokach narciarskich w słoweńskiej miejscowości Ljubno, doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Reprezentantka Chin, Xinyue Chang, źle wyszła z progu i dosłownie spadła z rozbiegu.
Do groźnie wyglądającego upadku doszło w trakcie jednego z treningów przed sobotnim konkursem Pucharu Świata Pań. Chinka, Xinyue Chang, podczas rozbiegu nienaturalnie przechyliła się do przodu, co z kolei uniemożliwiło jej wyjście z progu. W efekcie zawodniczka dosłownie z niego spadła z impetem uderzając o ziemię.
Według informacji dostępnych w internecie zawodniczka nie odniosła poważniejszych obrażeń. Jest jedynie mocno poobijana. Po incydencie wycofała się z konkursu.
Obiekt „Logarska Dolina”, na którym odbywały się zawody, punkt konstrukcyjny umiejscowiony ma na 95 metrze. Prędkości najazdowe nie są więc wysokie, co uchroniło Chang przed poważniejszymi konsekwencjami upadku.
Xinyue Chang na skoczni zadebiutowała w 2011 roku, zaś jej debiut w Pucharze Świata przypadł na 2013 rok. Wówczas wzięła udział w konkursie organizowanym… na tej samej skoczni, na której wczoraj przydarzył się jej wypadek. Od tego momentu w zawodach uczestniczyła raczej sporadycznie.
źródło, fot: YouTube