Lubelscy policjanci, pod nadzorem prokuratury, ustalają, jak nastąpił wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym. Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 8:00 w miejscowości Tuligłowy na Lubelszczyźnie, na drodze krajowej numer 17. Kierujący osobowym BMW 33 – latek z powiatu krasnostawskiego poniósł śmierć na miejscu.
Koszmarny wypadek nastąpił w czwartek około godziny 8:00 w miejscowości Tuligłowy, na granicy z miejscowością Małochwiej Mały.
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora wstępnie ustalili przebieg tragedii. Z ich ustaleń wynika, że 33-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego, który kierował samochodem osobowym marki BMW jadąc drogą krajową numer 17 w kierunku Krasnegostawu na łuku drogi wyprzedzał ciąg pojazdów. W pewnym momencie stracił jednak panowanie nad pojazdem, po czym zjechał do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w drzewo.
W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Opublikowane przez policję zdjęcia z miejsca tragedii ukazują skalę tragedii, jaka rozegrała się na drodze. Pojazd musiał z olbrzymią siłą uderzyć w drzewo, bo z wraku pozostało niewiele.
Przeczytaj również:
- 10-latek zabity pod własnym domem. Horror w Zapałowie
- Brat Tomasza Komendy zabrał głos. Padły poruszające słowa…
- Ujawniono wyniki sekcji zwłok mężczyzny, który zmarł po zjedzeniu galarety! Zaskakujące informacje
Źr. Policja