Sąd w Tarnobrzegu skazał Dawida Kosteckiego na karę pięciu lat pozbawienia wolności. Pięściarz przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze bez składania zeznań. Dla 35-letniego boksera może to oznaczać koniec kariery sportowej.
Dawid Kostecki był interkontynentalnym mistrzem WBA w wadze półciężkiej oraz m.in. mistrzem WBF i IBC. Na zawodowych ringach stoczył 41 walk, 39 wygrał, tylko 2 razy ponosząc porażkę. W marcu 2015 roku został zawieszony na 2 lata przez komisję dyscyplinarno-odwoławczą Polskiego Wydziału Boksu Zawodowego.
Kostecki problemy z prawem miewał już wcześniej. W 2007 roku został zatrzymany przez CBŚ i aresztowany na 3 miesiące. Cztery lata później Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał go na 2,5 roku pozbawienia wolności za „założenie i współkierowanie grupą przestępczą czerpiącą korzyści z nierządu”. Grupa, której przewodniczył, prowadziła 3 agencje towarzyskie: 2 w Rzeszowie i 1 w Lutoryżu.
Czytaj także: Dawid Kostecki nie żyje. Bokser miał 38 lat
W sierpniu 2014 roku wyszedł na wolność, jednak już w czerwcu 2016 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy CBŚP. Postawiono mu wówczas m.in. zarzut kierowania grupą przestępczą, która zajmowała się praniem brudnych pieniędzy, legalizacją kradzionych samochodów i wyłudzaniem podatków.
Biorąc pod uwagę wiek boksera, aferę zakończoną dyskwalifikacją i fakt, że został skazany na 5 lat więzienia, możemy już więcej nie zobaczyć Dawida Kosteckiego w ringu.