Rosja ma nowy plan. Z ustaleń ukraińskiego wywiadu wynika, że Kreml może zdecydować się na przeprowadzenie serii ataków na budynki mieszkalne na terytorium swojego sąsiada. Nie chodzi o Ukrainę…
Od początku inwazji Rosji na terytorium Ukrainy pojawiały się spekulacje, że w pewnym momencie „operacji” do akcji może wkroczyć Białoruś. Reżim Alaksandra Łukaszenki miałby prowadzić działania bojowe na terenie zachodniej Ukrainy.
Ze strony białoruskiej od początku wojny płyną sprzeczne komunikaty. Jednak póki co, ryzyko ataku Łukaszenki na Ukrainę jest powszechnie uważane za niskie.
Okazuje się jednak, że Białoruś może być niejako zmuszona do udziału w wojnie. Ukraińskie służby donoszą o planowanych prowokacjach na na Białorusi, które mogą dać Łukaszence podstawę, by włączyć się w wojnę. Inofmuje o tym m.in. „The Kyiv Independent”.
Z ustaleń ukraińskich służb wynika konkretnie, że celem Rosjan mają być budynki mieszkalne, obiekty infrastruktury cywilnej i rafineria w mieście Mozyrz (na południu Białorusi).
Media donoszą, że do miasta miały już dotrzeć grupy osób udających uchodźców. Są to m.in. agencji rosyjscy i najemnicy.
Kreml planuje wysadzić budynki mieszkalne w białoruski mieście Mozyrz (obwód homelski), by wciągnąć Białoruś w wojnę z Ukrainą – informuje Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
— Aleksandra Wójcicka ??✝️?#Solidarna z ?? (@alexja25) June 24, 2022
Jak przekazano, w tym celu w mieście Mozyrz pojawiły się już grupy dywersyjne.