Trwają negocjacje ws. podwyższenia płacy minimalnej. Swoją propozycję przedstawiła „Solidarności” minister Elżbieta Rafalska, jednak związkowcy domagają się wyższej kwoty.
Minister Elżbieta Rafalska oraz wiceminister Stanisław Szwed wzięli udział w posiedzeniu Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, które odbywało się w Gdańsku. Na miejscu dyskutowano m.in. nt. podniesienia płacy minimalnej w 2019 roku.
Minister @E_Rafalska oraz wiceminister @Stanislaw_Szwed wzięli udział w posiedzeniu Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. pic.twitter.com/w2IClyAXOR
Czytaj także: \"DGP\": Podwyżki na uczelniach na pewno będą. Ale mniejsze
— Ministerstwo Rodziny (@MRPiPS_GOV_PL) 29 sierpnia 2018
„Solidarność” domaga się podniesienia jej o 178 złotych, jednak przedstawiciele rządu przyznają, że są w stanie podwyższyć płacę minimalną o 120 złotych.
Pierwsza dyskusja na ten temat odbyła się przed trzema tygodniami. Wówczas ze związkowcami spotkał się premier Mateusz Morawiecki, jednak nie udało mu się dojść do porozumienia z przedstawicielami „Solidarności”. Podczas spotkania z minister Rafalską było podobnie.
„Ta kwota 2220 zł nie jest przesądzona. W najbliższym czasie będzie ostateczna decyzja” – powiedziała szefowa resortu pracy, rodziny i polityki społecznej.
Rafalska złożyła również obietnicę odmrożenia po ośmiu latach tzw. kwoty bazowej w wynagrodzeniach i zwiększenie jej o wskaźnik inflacji w sferze budżetowej oraz kwoty bazowej funduszu socjalnego. Minister przyznała, że resort, nad którym sprawuje władzę, „jest otwarty na propozycje składane przez związkowców”.