„Odnotowujemy wzrost przestępczości i brutalizację działań na pograniczu polsko – ukraińskim” – powiedział na antenie radiowej „Jedynki” generał Dominik Tracz, komendant główny Straży Granicznej.
Szef polskich pograniczników zaznacza jednak, że na dzień dzisiejszy nie ma powodów do obaw. Podkreślił, że cały czas czynione są starania, aby przejścia graniczne były pod jak najlepszą kontrolą.
Kolejna grupa funkcjonariuszy właśnie dziś wyjeżdża wzmocnić tę granicę. (…) Wzmacniamy ochronę systematycznie od grudnia ubiegłego roku.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
– powiedział Tracz.
Generał uwypuklił istotę działania polskiej Straży Granicznej. Przyznał, że spoczywa na niej szczególna odpowiedzialność, ponieważ zajmuje się ochroną granicy Unii Europejskiej.
Jesteśmy krajem granicznym Unii Europejskiej. Ochraniamy granice naszego kraju o długości 3511 km, z czego ponad 1530 km to jednocześnie unijne granice zewnętrzne. Ich ochrona jest priorytetem nie tylko Straży Granicznej, czy Polski, lecz także całej Unii, tam kierujemy nasze maksymalne wysiłki. Zwłaszcza na granicę z Ukrainą.
Tracz stwierdził, że w przypadku zagrożenia polscy pogranicznicy mogą liczyć na wsparcie swoich europejskich kolegów.
Mamy obecnie 4,5 tys. ludzi na granicy, a 500 funkcjonariuszy jest w rezerwie, pozostają w gotowości. Także Frontex (Europejska Agencja Zarządzania Współpracą Operacyjną na Granicach Zewnętrznych Państw Członkowskich Unii Europejskiej) może w każdej chwili wydzielić siły szybkiego reagowania, by wzmocnić nasze działania, jednak w chwili obecnej nie ma potrzeby korzystania z tych rezerw.
Szef SG przyznaje, że główny ciężar związany z zabezpieczeniem granicy spoczywa na Polakach. Ukraina nie ma bowiem ani środków, ani możliwości, żeby wydatnie wspomóc nas w działaniach. Na wschodzie tego kraju cały czas prowadzone są walki i to przede wszystkim tam Ukraińcy kierują swoją uwagę.
Generał Tracz twierdzi, że polska Straż Graniczna jest odpowiednio przygotowana do wykonywania swoich zadań. Funkcjonariusze regularnie przechodzą szkolenia, zacieśniają także współpracę z innymi formacjami m.in. z CBŚ i ABW.
źródło: polskieradio.pl
Fot. Wikimedia/Ondřej Žváček