Specjalna oprawa przygotowana przez kibiców Legii z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego odbiła się szerokim echem na całym świecie. Jednak nie wszystkim przypadła do gustu. Pod adresem kibiców pojawiły się rozmaite oskarżenia, z których najgłośniej wybrzmiał zarzut… obrażania i upokarzania Niemców. Całą sytuację na antenie TVP skomentował jeden z kibiców. Jego wystąpienie zdobywa dużą popularność w serwisach społecznościowych.
Jeden z odcinków programu „Studio Polska” emitowanego na antenie TVP Info był poświęcony głośnej oprawie meczowej kibiców Legii. Podczas eliminacji do Ligi Mistrzów fani stołecznej drużyny rozwiesili na trybunie ogromny wizerunek żołnierza Niemieckiego, który przystawia pistolet do głowy małego chłopca z biało-czerwoną flagą na czapce. Niżej zamiszczono duży napis w języku angielskim: „Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tys. ludzi. Tysiące z nich to dzieci”. Wyglądało to tak:
Oprawa na wejście piłkarzy Legii pic.twitter.com/PJrTRwKfff
— Legia.Net (@LegiaNet) 2 sierpnia 2017
W mediach rozpętała się burza. Choć w stronę kibiców Legii płynęło wiele głosów zachwytu i poparcia, to jednak nie zabrakło krytyki. Niektórzy dopatrywali się w akcji kibiców celowego działania zmierzającego do skonfliktowania Polski z Niemcami. Trudno powiedzieć w jaki sposób doszli do takich wniosków, skoro oprawa przedstawia niepodważalne fakty historyczne, o których powinno się mówić zwłaszcza w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
O oprawie i burzy wokół niej dyskutowano na antenie TVP Info w programie „Studio Polska”. Najszerszym echem odbiła się wypowiedź kibica legii. Wycięty fragment z jego słowami krąży w serwisach społecznościowych i zdobywa dużą popularność. Fan stołecznego klubu przypomniał, że to właśnie kibice od wielu lat przypominają o historii. Zaczęło się od pamiętnych szablonów z kotwicą i napisem: „pamiętamy”. (…) To kibice Legii Warszawa pierwsi zaczęli przypominać na murach Warszawy o niewygodnej historii – przypomniał.
Kibic podzielił się również własną historią rodzinną. Jego ojciec walczył w Powstaniu, a wujek został rozstrzelany tuż przed jego wybuchem. Nie zabrakło bardzo mocny oskarżeń pod adresem niektórych ugrupowań opozycyjnych. To co dzisiaj robią politycy Platformy i Nowoczesnej to jest zdrada. To jest zdrada stanu. Donoszenie na swój kraj to jest zdrada. To jest kolaboracja i mamy dzisiaj do czynienia z tą kolaboracją – oskarżał.
Szczególnie wzruszający był fragment, w którym kibic przeczytał treść kilku kartek z życzeniami wysyłanych przez dzieci do Powstańców. Odczytał również wspomnienia Powstańców z okresu okupacji niemieckiej. My jesteśmy narodem dzielnym, dumnym. To co teraz robią politycy opozycji to jest skandal, to jest zdrada. Dla mnie to jest coś przykrego. – podsumowywał. Jego wystąpienie zakończyła burza oklasków.
Źródło: wmeritum.pl; fb.com/kamienikupa
Fot.: fb.com/kamienikupa