Michał Wiśniewski był jedną z gwiazd Sylwestra Szczęścia – imprezy transmitowanej w Polsacie. Wokalista zwrócił się ze sceny do swojej żony i syna, których serdecznie pozdrowił. „Wracam do domu” – powiedział na koniec.
Telewizja Polska oraz Polsat zdecydowały się na organizacje w tym roku transmisji z imprez sylwestrowych. Jacek Kurski poinformował, że to Sylwester Marzeń przyciągnął największą widownię. Miliony oglądały jednak również transmisję z Sylwestra Szczęścia, który Polsat pokazywał ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie.
Jedną z gwiazd Sylwestra Polsatu był Michał Wiśniewski. Wokalista rozgrzał publiczność, wykonując jeden ze swoich największych hitów, pt. „A wszystko to… (Bo Ciebie kocham)”. Po występie zwrócił się do swojej żony i syna. „Pozdrawiam 11-miesięcznego Falco i moją cudowną żonę” – powiedział, a w jego głosie słychać było wzruszenie.
Wiśniewski po zakończeniu występu ponownie zwrócił się do żony. „Wracam do domu” – powiedział.
Czytaj także: Jason Derulo zawiedziony publicznością w Zakopanem? „Aż wstyd za tych ludzi”
Żr.: Polsat, YouTube/Polsat