Zabawna reakcja politologa na wypowiedź eksperta TVN24. Panowie komentowali dla stacji kongres Prawa i Sprawiedliwości [WIDEO]

Kongres Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze to spotkanie najważniejszych osób partii Jarosława Kaczyńskiego, które ma być podsumowaniem blisko dwóch lat rządów. Swoje przemówienia wygłosili najważniejsi politycy partii oraz ich koalicjanci. Jako pierwszy głos zabrał lider ugrupowania, wspomniany Kaczyński. Zjazd czołowych polityków PiS był szeroko komentowany w mediach. Również na antenie TVN24, gdzie gośćmi byli m.in. politolog, profesor Uniwersytetu Warszawskiego nauk humanistycznych, Rafał Chwedoruk oraz Mirosław Oczkoś, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Pracownicy uczelni wyższych byli jednymi z gości, którzy w studiu TVN24 komentowali wystąpienia przedstawicieli partii rządzącej. Ich zadaniem było wyciągnięcie sedna z często dyplomatycznych i zawiłych wypowiedzi polityków. W pewnym momencie swoją analizą z gośćmi w studio oraz telewidzami postanowił podzielić się Oczkoś. Jest coś, czego nie czytamy wprost. Mianowicie, rząd Prawa i Sprawiedliwości raczej myśli o tym, żeby wyjść z Unii Europejskiej, ponieważ ta Unia jawi się jako ta straszna rzecz – oświadczył.

Gdy Oczkoś wypowiadał przytoczone wyżej słowa, czujni widzowie zwrócili uwagę na zabawną reakcję Chwedoruka. Politolog, w chwili gdy wykładowca SGH twierdził, iż PiS chce wyprowadzić Polskę z UE, wymownie odsunął się i zrobił zaskoczoną minę. Zresztą, zobaczcie państwo sami.

Reakcja Chwedoruka na słowa cyngla z @tvn24 ? pic.twitter.com/Mhi7Kzt0JM

— Kuba Bławat (@K_Blawat) 1 lipca 2017

Chwedoruk vs. Oczkoś. Jeden o polityce, drugi o tym, że Polska się rozpadnie. Czekam na wideo z minami pic.twitter.com/9wam8zxuMz

— Grzegorz_Wszolek (@gw_1990) 1 lipca 2017

Reakcja Chwedoruka nie dziwi, ponieważ opowieści o tym, że PiS chce wyprowadzić Polskę z UE to powielany od wielu miesięcy tzw. „fake news”. Kolportowali go w szczególności politycy opozycji, którzy chcieli w ten sposób ugrać kilka punktów procentowych w sondażach i zdyskredytować rząd PiS.

Zarzuty tego typu wielokrotnie dementował Jarosław Kaczyński. Wszelkiego rodzaju sugestie, że my chcemy sami czy z panią Le Pen – z którą mamy tyle samo wspólnego co z panem Putinem – wyprowadzać Polskę z UE są po prostu oszustwem, manipulacją i niczym więcej – powiedział. Są nadużyciem i chciałem to bardzo wyraźnie powiedzieć. Każdy, kto się posługuje tego rodzaju stwierdzeniami, po prostu kłamie, manipuluje, wprowadza w błąd opinię publiczną – mówił w marcu tego roku. Więcej na ten temat W TYM MIEJSCU.

źródło: TVN24, Twitter, wMeritum.pl
Fot. TVN24 screen