Do zabawnej sytuacji doszło podczas programu „Kropka nad i” emitowanego na antenie TVN24. Gościem Moniki Olejnik był lider Nowoczesnej, Ryszard Petru. W pewnym momencie dziennikarka poprawiła polityka, gdy ten odnosił się do osoby prezydenta Andrzeja Dudy.
Petru w programie „Kropka nad i” opowiadał o reformie sądownictwa. Polityk wspominał niedawną rozmowę Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem Andrzejem Dudą ws. dwóch zawetowanych przez głowę państwa ustaw: o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa. Po konsultacjach prezes PiS oświadczył, że jego partia przedstawi prezydentowi poprawki do zaproponowanych przez niego projektów.
Lider Nowoczesnej komentował te postanowienia. Twierdził, że PiS i prezydent bawią się w dobrego i złego policjanta. Jego zdaniem propozycja Dudy połączona z poprawkami partii rządzącej, w niewielkim stopniu będzie różnić się od wersji pierwotnych ustaw.
Przy okazji, świadomie lub nie, Petru próbował zdeprecjonować osobę prezydenta Andrzeja Dudy. Nie pozwoliła mu na to Monika Olejnik, która zwróciła politykowi uwagę i zasugerowała, by poprawił swoją wypowiedź. Widać też, że tak naprawdę Pan Andrzej Duda… – mówił Petru. Pan prezydent – upomniała lidera Nowoczesnej dziennikarka. Pan prezydent Andrzej Duda – poprawił się Petru.
Wideo TUTAJ od 10:15.
To nie pierwszy raz, gdy Olejnik strofuje Petru. Na początku września opisywaliśmy rozmowę dziennikarki z politykiem, w której doszło do ciekawej wymiany zdań. Petru krytykował politykę prowadzoną przez PiS oraz rząd premier Beaty Szydło. To są nasze interesy i kraj, który się obraża, który jest bezczelny… który tak kłamie jak Beata Szydło! – wypalił lider Nowoczesnej.
W tym momencie przerwała mu Olejnik. Proszę nie obrażać mojego kraju! Powiedział pan, że mój kraj jest bezczelny – odpowiedziała dziennikarka. Petru natychmiast zaczął się tłumaczyć. Przepraszam. Użyłem skrótu myślowego, teraz wytłumaczę na czym ten skrót miał polegać – wyjaśnił polityk. Więcej TUTAJ.
źródło: TVN24, tvn24.pl
Fot. TVN24 screen