Zwykły dialog na Twitterze, a potrafi rozbawić. Śmiechem zareagowaliśmy bowiem na screen, który wpadł nam w ręce, gdy wertowaliśmy media społecznościowe. Widzimy na zabawną rozmowę Zbigniewa Bońka oraz piłkarza reprezentacji Polski oraz francuskiego Paris Saint Germain, Grzegorza Krychowiaka.
Obaj panowie słyną z wyjątkowego poczucia humoru. Zarówno Boniek, jak i Krychowiak lubią sobie pożartować, niekiedy z siebie nawzajem. Doskonale pamiętamy bowiem wpis prezesa PZPN, który skomentował zdjęcie zawodnika PSG. Popularny „Krycha” opublikował wówczas fotografię w ekstrawaganckim futrze, a Boniek zakpił sobie z jego ubioru.
O tym, że panowie lubią sobie dokuczać świadczą również filmy wideo publikowane przez Łukasza Wiśniowskiego na kanale „Łączy nas piłka”. Wszyscy pamiętamy sceny z szatni Polaków po zwycięstwie nad Irlandią dającym awans na Euro 2016, gdy Krychowiak zaglądał Bońkowi do kieszeni szukając premii finansowej lub ich zabawny dialog przed meczem z Irlandią Północną, inaugurującym udany dla biało-czerwonych turniej.
OD 4:40
Wczoraj sytuacja się powtórzyła i „Krycha” oraz Boniek po raz kolejny dali użytkownikom mediów społecznościowych powód do żartów. Wszystko ze względu na życzenia urodzinowe, które prezes PZPN złożył zawodnikowi PSG za pośrednictwem Twittera. Dzisiaj (29 stycznia – przyp. red.) Grzegorz Krychowiak obchodzi urodziny. Najlepszego i czas żebyśmy przeszli na „ty”. Zdrowia, resztę można wywalczyć – napisał Boniek.
Kluczowy zawodnik reprezentacji Adama Nawałki natychmiast skorzystał z propozycji prezesa i odpisał: w takim razie dzięki Zbyszek! Prezes utrzymał rozmowę w żartobliwym tonie i odparł: Zibi, tak się przyzwyczaiłem.
Przyznajemy, że bardzo podoba nam się ten festiwal docinek, który urządzają sobie Boniek i Krychowiak. To wspaniała odmiana po siermiężnych rządach Grzegorza Lato. Tajemnicą poliszynela jest bowiem fakt, iż piłkarze nie przepadali za byłym prezesem, któremu bardzo często zdarzało się publicznie kompromitować. Pamiętacie żart, który były król strzelców MŚ wyciął Łukaszowi Fabiańskiemu? Pełna zażenowania mina naszego golkipera mówi wiele o ówczesnych relacjach na linii prezes-piłkarze.
Zdecydowanie bardziej wolimy takie obrazki!
źródło: Facebook/Awangarda Piłkarska, YouTube/Łączy nas Piłka, Twitter
Fot. YouTube/Fifi