Do dramatycznego zdarzenia doszło w Suchołuczczy na ukraińskiej Kijowszczyźnie. Jeden z mieszkańców zastrzelił napastnika, który zaatakował jego żonę z zamiarem rabunku. Ukraińskie służby nie tylko umorzyły postępowanie przeciwko niemu, ale dodatkowo udzieliły mu pochwały.
Późnym wieczorem 29 marca pięciu napastników wdarło się do jednego z domów w Suchołuczczy. Byli uzbrojeni w pistolet i noże. Włamywacze zażądali od żony gospodarza wydania wszystkich pieniędzy i kosztowności. Kobieta została przy tym dotkliwie pobita.
W tym czasie, na piętrze spał gospodarz, którego obudziła 11-letnia córka. Mężczyzna długo się nie zastanawiał. Chwycił za karabin, zszedł na dół i otworzył ogień do włamywaczy. Oprawca jego żony zginął na miejscu, trzech innych wkrótce aresztowała policja. Jednemu udało się zbiec. Wszyscy okazali się być imigrantami z Dagestanu.
Czytaj także: „Jastrząb” i „Żelazny” – bracia wyklęci, legendy antykomunistycznego podziemia Lubelszczyzny (biografia)
Policja wszczęła dwa dochodzenia. Jedno dotyczyło rozboju, a drugie umyślnego zabójstwa z przekroczeniem granic obrony koniecznej. Jednak rzecznik MSW Artem Szewczenko wyjaśniał, że to drugie wszczęto tylko i wyłącznie w celu „wykonania pewnych czynności śledczych”. Gospodarz nie został aresztowany. Zarekwirowano mu jedynie karabin. Broń posiadał legalnie.
Już 4 kwietnia rzecznik MSW poinformował, że postępowanie przeciwko gospodarzowi broniącemu żony zostało umorzone. Śmiałego strzelca Serhija, któremu udało się nie tylko obronić rodzinę, ale także unieszkodliwić szczególnie niebezpieczną bandę złożoną z obywateli Federacji Rosyjskiej, czeka pochwała. – oświadczył rzecznik MSW.
Źródło: kresy.pl
Fot.: Wikimedia/uzz75