Ukraińskie służby przechwyciły kolejną rozmowę telefoniczną, w której rosyjski żołnierz chwali się przed rodziną, że dopuszczał się zbrodni wojennych. Tym razem Rosjanin opowiada, jak zamordował Ukraińca, który błagał o darowanie życia.
Ukraiński resort obrony opublikował zapis rozmowy, jaką rosyjski żołnierz prowadził ze swoją siostrą. Przyznał, że rosyjskie wojska ponoszą duże straty, ale też dopuszczają się zbrodni wojennych. Osobiście sam pochwalił się zabójstwami.
Rosjanin opowiada siostrze, że przeszedł do artylerii, gdyż większość jego batalionu zniszczono. „Z 300 żołnierzy pozostało tylko 15 osób. W nocy straciliśmy 50 czołgów. Moi przyjaciele są zabijani na moich oczach” – przekazał.
Czytaj także: Czołgi Abrams już w Polsce! Szef MON pokazał zdjęcie [FOTO]
Mundurowy pochwalił się również zabójstwami. Przyznał, że zabił ukraińską kobietę, która miała kierować ostrzałem ukraińskiej artylerii. Twierdzi, że z tego powodu nie mógł spać w nocy. Jednak koledzy pocieszali go, że postąpił słusznie.
Chwilę później rosyjski żołnierz dodał, że zabił również mężczyznę, który „błagał go na kolanach”, aby tego nie robił.
Źr. wp.pl; youtube