Policjant wracający do domu po służbie rozpoznał poszukiwanego w sprawie o zabójstwo mężczyznę. Sam zatrzymał go do czasu przybycia funkcjonariuszy. Zatrzymany przyznał się do zabójstwa i opisał całą sytuację ze szczegółami. Wskazał, że pokłócił się ze swoją ofiarą o kobietę.
25 lutego br. w godzinach wieczornych Dyżurny KMP w Krakowie odebrał zgłoszenie o rannym mężczyźnie na jednej z nowohuckich posesji. Na miejsce niezwłocznie skierowany został patrol. Ponieważ poszkodowany nie dawał oznak życia, funkcjonariusze natychmiast podjęli resuscytacje krążeniowo-oddechową do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego.
Mężczyzna posiadał rany zadane prawdopodobnie ostrym narzędziem. Niestety 57-latka nie udało się uratować, a przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Natychmiast rozpoczęto intensywne działania operacyjne. Policjanci z Komisariatu VII natychmiast ustalili tożsamość nożownika, ale następnym krokiem było jego zlokalizowanie i zatrzymanie. W tym celu dane na temat sprawcy zostały m.in. rozpowszechnione wśród krakowskich policjantów. W godzinach popołudniowych jeden z funkcjonariuszy komisariatu VIII wracając do domu po zakończonej służbie, zauważył poszukiwanego na przejściu dla pieszych. Natychmiast powiadomił o tym fakcie dyżurnego. Pozostając z nim w łączności, udał się za nożownikiem. Obawiając się, że śledzony może zbiec, zatrzymał go samodzielnie a następnie przekazał przybyłemu na miejsce patrolowi.
W Prokuraturze Rejonowej Kraków – Nowa Huta wszczęto śledztwo w tej sprawie. W dniu 28 lutego 2019 roku przedstawiono zatrzymanemu 41-letniemu Rafałowi M., zarzut popełnienia przestępstwa z art. 148 §1 kk – zabójstwo. Skierowano do Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Czytaj także: Brutalne zabójstwo w Wigilię. W piwnicy znaleziono ciało kobiety
Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Odpowiadając na zadane mu pytania pośrednio opisał przebieg zdarzeń i swą rolę w zdarzeniu.
Pokłócili się o kobietę. 41-latek odpowie za zabójstwo
Podczas spożywania alkoholu w jednym z pustostanów doszło pomiędzy mężczyznami do nieporozumień, których podłożem było między innymi darzenie uczuciem, przez obu mężczyzn, tej samej kobiety. Doprowadziło to początkowo do słownej awantury między mężczyznami a następnie do szarpaniny między nimi. Po tym Rafał M. zadał pokrzywdzonemu kilka ciosów nożem skutkujących zgonem mężczyzny.
Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie przychylił się do wniosku prokuratora. Zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: wprost.pl, policja.pl