Dziennikarze programu „Uwaga! TVN” dotarli do szokujących nagrań gdańskich policjantów. Funkcjonariusze znęcają się psychicznie nad zatrzymanymi, poniżają ich, a jednej z kobiet proponują seks. Przedstawiający się jako „prawdziwe psy z Gdańska” mężczyźni rejestrowali swoje zachowanie telefonami komórkowymi.
Dwóch funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zostało zatrzymanych 1 listopada. Policjanci z biura spraw wewnętrznych ustalili, że zatrzymani dopuszczali się licznych przestępstw w czasie pracy. Obecnie mężczyźni są zawieszeni. Jednak podjęto już czynności, na rzecz wyrzucenia ich z policji.
„Czyny, które popełniali są w sprzeczności z jakąkolwiek etyką i z pewnością nie mają one nic wspólnego ze służbą dla ludzi, do której powołany jest każdy policjant. Zapewniamy, że nie ma miejsca w szeregach policjantów na tego typu osoby” – komentuje Policja Pomorska.
Szokujące nagrania policjantów. „A r…ście kiedyś jedną babę we dwóch?”
Dziennikarze programu „Uwaga! TVN” dotarli do nagrań wspomnianych funkcjonariuszy. Pierwszy z nich pracował od 6 lat w policji, staż drugiego z nich był o 3 lata krótszy. Najprawdopodobniej nagrywali swoje filmy podczas służby.
Jeśli to prawda, będzie to kolejne wykroczenie, które popełnili mężczyźni. Policjant nie ma prawa nagrywać interwencji prywatnym telefonem.
W trakcie jednego materiału słychać, jak policjant pyta zatrzymanego, czy „przyjąłby k… kulę za Krzycha”. – Przyjąłbym – odpowiada mężczyzna.
– To jest mój kumpel.
– Jak długo się k… znacie, chłopaki?
– Od urodzenia.
– A r…ście kiedyś jedną babę we dwóch?
– Nie.
– No słuchaj. Bo my żeśmy r…li z kumplem jedną.
„Najpierw chciałby się całować, później dopiero seks”
Dziennikarze ujawnili również fragment nagrania z innej interwencji policjantów. Na filmie widać kobietę, najprawdopodobniej nietrzeźwą. – Kolega samotny jest i poszukuje – mówi jeden z funkcjonariuszy.
– Chętnie – odpowiada bez zastanowienia zatrzymana.
– Romantyczny jest. Najpierw chciałby się całować, później dopiero seks. Za rękę pochodzić po plaży i później… – kontynuuje policjant.
– Nie! W życiu! – zaprotestowała. Funkcjonariusze nie dają jej jednak spokoju i dzielną się coraz bardziej ordynarnymi uwagami. – Już mi się tam powoli dryga. Chociaż tam ślimaka bym zapuścił – mówi jeden z nich.
Na innym materiale słychać, jak policjanci – jadąc na interwencję – obrażają kierowców. „My tu k… rządzimy!” – krzyczy jeden z nich. Na następnym mężczyzna relacjonuje, że był na grillu, kiedy otrzymał wezwanie ws. rozboju. Tłumaczy także, że musiał zjeść kiełbasę, a dopiero po tym udał się na interwencję.
Pakiet 25 nagrań został przesłany wraz z listem otwartym do Komendanta Głównego Policji, z prośbą o zareagowanie na bezprawne.
Zachowaniem policjantów wstrząśnięty jest Mariusz Sokołowski, były rzecznik policji. – Ci policjanci nigdy więcej nie powinni wyjechać na patrol. Co więcej, nie powinni założyć munduru, bo nie są godni go nosić – powiedział.
Źródło: „TVN UWAGA!”, Policja Pomorska