Robert Lewandowski mecz Bayernu Monachium z Realem Madryt musiał oglądać z trybun. Okazało się, że gwiazdę Bundesligi również obejmuje kontrola przed wejściem na stadion.
Bomba, która wybuchła przed autokarem wiozącym piłkarzy Borussii Dortmund wywołała duży szok w Niemczech. Nic więc dziwnego, że przed spotkaniem Bayernu Monachium z Realem Madryt wprowadzono naprawdę duże środki bezpieczeństwa. Ich działania doświadczył Robert Lewandowski, który niestety mecz z Realem musi obejrzeć z trybun. Powodem jest kontuzja barku, której jednak nie zdążył wyleczyć.
W Internecie pojawił się film przedstawiający Roberta Lewandowskiego przyjeżdżającego fantastycznym samochodem na mecz. Wysiada z niego wraz z czterema osobami i wszyscy udają się na stadion. Przy bramkach na każdego z nich czekają jednak ochroniarze. Mogłoby się wydawać, że napastnika reprezentacji Polski i Bayernu Monachium kontrola ominie, ale nie było tu żadnej taryfy ulgowej.
Czytaj także: Bild: Lewandowski nie znajdzie się w kadrze na mecz z Realem Madryt!
Robert Lewandowski również został przeszukany przez ochroniarza. Zapewne jednak nic nie znaleziono, ponieważ piłkarz został wpuszczony do środka. Trzeba jednak przyznać, że osoby odpowiadające za bezpieczeństwo podeszły do sprawy naprawdę poważnie. Miejmy nadzieję, że incydent związany z piłkarzami Borussii Dortmund będzie jednorazowy.
Nagranie z całego zdarzenia można zobaczyć poniżej.
.@lewy_official steht heute verletzungsbedingt nicht im Kader, ist inzwischen aber im Stadion angekommen: ▶️? #FCBRMA #UCL pic.twitter.com/CpfmCyTSZE
— ZDF Sport (@ZDFsport) 12 kwietnia 2017
Czytaj także: Bild: Lewandowski nie znajdzie się w kadrze na mecz z Realem Madryt!